Testowany sprzęt zapakowany jest w niewielkich rozmiarów pudełko, utrzymane w kolorystyce łączącej odcienie szarości z niewielką ilością czerwieni i koloru pomarańczowego, składających się na logo procesorów Ryzen. Na opakowaniu przeczytamy podstawowe informacje na temat znajdującego się wewnątrz procesora, czyli taktowanie oraz ilość pamięci podręcznej, a także spis załączonych akcesoriów. Obok właściwego CPU, producent dostarcza standardowy zestaw dodatków wydania BOX: system chłodzenia, instrukcję obsługi i naklejkę na obudowę.
Cooler znajdujący się w zestawie to Wraith Spire RGB LED, czyli "środkowy" przedstawiciel tej linii zestawów chłodzących. Radiator wykonany jest z aluminium, podobnie jak w słabszej odmianie Stealth, ale ma zdecydowanie większą powierzchnię, a odbieranie ciepła jest dodatkowo wspomagane przez miedziany rdzeń. Wentylator o średnicy 90 mm charakteryzuje się maksymalną prędkością obrotową na poziomie 2500 RPM i jest dość cichy - nawet po rozpędzeniu się do wspomnianego limitu emitowany hałas daleki jest od uciążliwego. Dopisek "RGB LED" oznacza oczywiście, że cooler wyposażony jest w diody LED, zapewniające wielobarwną iluminację. Logo AMD cały czas podświetlane jest na biało, podczas gdy znajdujący się dookoła pierścień standardowo na czerwono. To wszystko zmienia się, gdy podłączymy zestaw chłodzący do płyty głównej dysponującej 4-pinowym złączem dla pasków diod LED. Wtedy możemy sterować kolorem w pełnym zakresie i sami decydować, w jakim trybie diody mają działać. Rozwiązanie jest zgodne z systemami następujących producentów płyt głównych: ASRock, ASUS, Biostar, GIGABYTE oraz MSI.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test procesora AMD Ryzen 7 2700. Ośmiordzeniowy Pinnacle Ridge w akcji