Test routera TP-Link Archer AX55. Wysoka wydajność za rozsądne pieniądze?

Test routera TP-Link Archer AX55. Wysoka wydajność za rozsądne pieniądze?

Tym razem wzięliśmy na warsztat nowy router Wi-Fi 6 marki TP-Link, czyli Archer AX55. Jest to urządzenie ze średniej półki, które nie powinno zrujnować naszego domowego budżetu, ale jednocześnie skierowane jest do osób, które chcą wykorzystać możliwości technologii 802.11 ax w swoim domu i poszukują czegoś bardziej zaawansowanego od najtańszych routerów obsługujących ten standard. Te bowiem często pozbawione są wsparcia dla kanału o szerokości 160 MHz, co jest jedną z kluczowych i najbardziej przydatnych funkcji szóstej generacji Wi-Fi. W tym przypadku nie zabraknie więc jej obsługi, a Archer AX55 zdaje się mieć do zaoferowania znacznie więcej, choćby w kwestii bezpieczeństwa (m.in. za sprawą pakietu TP-Link HomeShield), stabilności czy funkcjonalności. Sprawdzimy jednak na co naprawdę stać ten router w akcji i oczywiście podzielimy się z Wami naszymi wrażeniami oraz opinią na jego temat. 

TP-Link Archer AX55 to router w standardzie AX3000, co oznacza, że oferuje wsparcie dla 802.11 ax o łącznej prędkości dochodzącej do 2976 Mb/s w obu pasmach.

TP-Link Archer AX55 to router w standardzie AX3000, co oznacza, że oferuje wsparcie dla 802.11 ax o łącznej prędkości dochodzącej do 2976 Mb/s w obu pasmach, do 2402 Mb/s w ramach 5 GHz i do 574 Mb/s w 2,4 GHz. Za jego zasięg odpowiadają cztery zintegrowane anteny wspierane m.in. przez technologię kształtowania wiązki. Kolorowanie BSS zapewnia z kolei płynne i stabilne połączenia, redukując zakłócenia sygnału generowane na przykład przez sieci bezprzewodowe rozgłaszane w sąsiednich mieszkaniach. Urządzenie ma gigabitowy port WAN, cztery gigabitowe porty LAN do połączeń przewodowych oraz port USB 3.0 służący do udostępniania plików w sieci czy też podłączenia drukarki. Nowość TP-Linka wyposażono oczywiście w technologie poprawiające wydajność Wi-Fi 6, np. modulację 1024-QAM, która w teorii w porównaniu do Wi-Fi 5 o jedną czwartą zwiększa prędkość sieci. Technologia OFDMA pozwala aż czterokrotnie zwiększać wydajność, gdyż dzieli pojedyncze widmo na wiele jednostek i zapewnia różnym urządzeniom możliwość korzystania z jednego strumienia transmisji, podnosząc wydajność sieci i redukując opóźnienia. O wsparciu dla szerokości kanału 160 MHz już wspominaliśmy, a oczywiście nie zabrakło też MU-MIMO, ale jedynie w wersji 2x2.

To jednak nie wszystko, ponieważ obsługa techniki OneMesh pozwala na utworzenie sieci Mesh z wykorzystaniem Archera AX55 (więcej na temat korzyści z płynących z tego typu rozwiązania znajdziecie w jednym z naszych testów zestawów TP-Link Deco). Smart Connect odpowiada za automatyczny wybór mniej obciążonego w danym momencie pasma Wi-Fi dla każdego z połączonych z siecią sprzętów. Z kolei funkcja Airtime Fairness sprawia, że podłączone do sieci starsze urządzenia nie powodują spadku jej prędkości. W routerze zastosowano również mechanizm Target Wake Time, pozwalający na wydłużenie czasu uśpienia urządzeń i pracy baterii, szczególnie w przypadku urządzeń mobilnych i IoT. Archer AX55 otrzymał też pakiet HomeShield z wbudowanym antywirusem od Avira, systemem kontroli rodzicielskiej i QoS. Router jest także kompatybilny z Amazon Alexa, więc da się nim sterować za pomocą poleceń głosowych. 

Jak więc widać, Archer AX55 ma całkiem sporo do zaoferowania poza standardowymi funkcjami. Szybkie porównanie z modelem Archer AX50 pokazuje zaś, że właściwie mamy do czynienia z odświeżeniem tego routera, gdyż są to bardzo zbliżone konstrukcje, różniące się designem i kilkoma funkcjami (dla przykładu AX50 nie wspierał protokołu bezpieczeństwa WPA3). Cena Archera AX55 zaczyna się w sklepach od ok. 370 zł, co jak na tej klasy router wydaje się rozsądną kwotą, ale na rynku znajdziemy także tańsze alternatywy, choć propozycja TP-Linka wydaje się bardziej zaawansowana. Co więcej, producent ma w swojej ofercie także nieco tańszy wariant Archer AX53, który różni się tylko wyglądem (starszy design Archera AX50) oraz brakiem portu USB 3.0.