uGo Monster - Budowa
Budowa zewnętrzna
Nadwozie wykonano z elastycznego i odpornego na uszkodzenia tworzywa, które mocowanie jest na zawleczkach. Przyznam, że podczas testów i wielu upadków nie doznało ono większych uszkodzeń. Jedynie delikatne zarysowania od kamieni czy asfaltu.
Konstrukcja nośna
Monster, jak sama nazwa mówi, to jedna z największych konstrukcji producenta, która rozwija szalone 45 km/h. Oczywiście trudno to potwierdzić, jednakże faktycznie samochodzik porusza się naprawdę szybko. Do budowy konstrukcji nośnej wykorzystano głównie wytrzymałe tworzywo, z przodu i tyłu bardziej elastyczne, które ma za zadanie pochłanianie drgań i siły uderzeń przy bliskim kontakcie z przeszkodami. W centralnej części umieszczono miejsce na akumulator oraz elektronikę, wszystko przykryte wentylowaną pokrywą. Nad akumulatorem mamy małą antenkę, diodę sygnalizująca pracę oraz przełącznik, który niestety pracuje dość topornie i finalnie się urwał. Poza tym szkoda, że producent nie umieścił go w bardziej dostępnym miejscu, ponieważ by wyłączyć zasilanie i uchronić akumulator przed rozładowaniem, musimy rozbierać nadwozie oraz pokrywę akumulatora.
Zawieszenie i napęd
Za napęd odpowiada jedno serwo umieszczone w tylnej części podwozia, które napędza koła tylne. Koła są sporych rozmiarów i obute w gumowe opony wypełnione gąbką. Bieżnik mógłby być nieco bardziej agresywny, bo o ile na twardej nawierzchni, jak kostka brukowa czy asfalt, przyczepność jest satysfakcjonująca, o tyle na podłożu sypkim już nie jest tak dobrze, ale o tym później. Zawieszenie oraz przekazanie napędu, jak przeguby, wykonano z elementów metalowych, jak również łożysk kulkowych. Niestety, koła zębate to plastikowe elementy. Nierówności niwelują powietrzne amortyzatory ze sprężynami o dużym skoku, które pozwalają nawet na skoki i szybką jazdę po nierównym terenie.
Wyposażenie
Producent, oprócz samego pojazdu, daje nam:
- Akumulator,
- Kontroler,
- Ładowarkę,
- Śrubokręt,
- Klucz do kół,
- Zapasowe cztery spinki mocowania nadwozia,
- Zapasowe koła zębate.
Jako minus mogę uznać obecność tylko jednego akumulatora.
Kontroler
Kontroler jest zasilany dwoma bateriami AA (brak w zestawie) i komunikuje się z samochodem drogą radiową z wykorzystaniem częstotliwości 2,4 GHz, oferując stabilne połączenie do 100 m. Muszę przyznać, że te 100 m na otwartej przestrzeni jest jak najbardziej osiągalne. Z poziomu kontrolera mamy możliwość kalibracji pozycji osi skrętnej (przedniej) w pozycji jałowej, czyli ustawiamy sobie przednie koła tak, by zabawka poruszała się prosto.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test samochodu RC - UGO Monster