Test SMX Okame G3 1200 W. Zasilacz, który „nie powinien” tyle kosztować


Test SMX Okame G3 1200 W. Zasilacz, który „nie powinien” tyle kosztować

Budowa i wygląd 

SMX Okame G3 1200 W to konstrukcja o wymiarach 160 x 150 x 86 mm. Obudowa została pokryta matową, równomiernie położoną powłoką lakierniczą, dzięki czemu nie zbiera odcisków palców i prezentuje się czysto nawet po montażu. Na froncie znajduje się klasyczny, druciany grill w kolorze czarnym, pod którym pracuje wentylator 120 mm. Całość dopełnia pomarańczowy ring otaczający wlot powietrza — element stylistyczny charakterystyczny dla serii Okame, który w pewnym stopniu może przywoływać skojarzenia z designem niektórych modeli be quiet! Pure Power 11, gdzie również stosowano akcentowany pierścień wokół wirnika.

Na jednym z boków znajduje się naklejka z tabliczką prądowo-napięciową, na drugim natomiast wytłoczone logo SMX, ledwo widoczne z daleka, ale wyraźnie wyczuwalne pod palcem. Zasilacz sprawia wrażenie zwartej, dobrze spasowanej konstrukcji.

Tył zasilacza wykonano z perforowanej blachy w kształcie plastra miodu, co ułatwia swobodny przepływ powietrza. Znajdziemy tutaj włącznik sieciowy w kolorze pomarańczowym oraz gniazdo zasilania w standardzie IEC320 C14.

SMX Okame G3 1200 W posiada w pełni modularne okablowanie, a wszystkie złącza na panelu wyjściowym są czytelnie opisane nadrukiem na obudowie. W górnym rzędzie umieszczono m.in. gniazdo 12V-2x6 dla przewodu PCIe 5.1, poniżej złącza dla kabli EPS oraz wiązek SATA/Molex. 

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Test SMX Okame G3 1200 W. Zasilacz, który „nie powinien” tyle kosztować
 0