Test Thermaltake Swafan Ex 12 RGB. Tak, to te pozwu patentowego

Test Thermaltake Swafan Ex 12 RGB. Tak, to te pozwu patentowego

Budowa - Thermaltake Swafan Ex 12 RGB

Wentylator wykonano z plastikowej ramki w kolorze czarnym, sama ramka jest szersza niż standardowo, ponieważ posiada dodatkowy pierścień podświetlany diodami ARGB. Szersza ramka to wirnik o mniejszej średnicy i co za tym idzie zmniejszona wydajność. Wentylatory Tt Swafan Ex 12 RGB wykorzystują 9-łopatkowy wirnik o charakterystyce wysokociśnieniowej, wykonany z półprzezroczystego mlecznego tworzywa, wirnik jest również podświetlany diodami ARGB, które znajdziemy na PCB silnika, a więc mamy tutaj podświetlanie centralne. Ponadto w zestawie otrzymuje komplet trzech wymiennych wirników z łopatkami w układzie przeciwstawnym tzw. reverse.

Wszystkich diod ARGB znajdziemy 20 sztuk na jeden wentylator, z czego 6 diod podświetla wirnik, a kolejne 14 diod ARGB umieszczono w ramce wentylatora. Ramka, jak i wirnik są wykonane ze sztywnego tworzywa, co daje wrażenie wysokiej jakości produktu.

Jak wspomniałem mamy tutaj szerszą ramkę, która ma szerokość ok. 6,95 mm, z kolei wirnik ma średnicę ok. 101,6 mm. 

Wirnik osadzono na łożysku HDB (hydrauliczne), co zwiększa trwałość, a wentylator stosować możemy w każdej pozycji pracy bez obaw o jego żywotność. Wentylator pobiera 0,7 A czyli 8,4 W łącznie dla silnika i podświetlania.

Na krawędziach mamy otwory montażowe, na których osadzono gumowe podkładki antywibracyjne. 

Wentylatory łączymy ze źródłem zasilania kablem ze złączem magnetycznym. Celowo napisałem źródłem zasilania, którym jest dołączony kontroler, któryż to on jest podłączony do płyty głównej w celu zarządzania oprogramowaniem TT RGB PLUS.

Kontroler zasilany jest dodatkowo kablem ze złączem Molex, choć tutaj nie rozumiem, dlaczego nie jest to nowsze i wygodniejsze złącze SATA.  

Jeżeli chodzi o sam kabel, to jest bardzo długi i mierzy aż 89 cm. Znajduje się w gumowanym oplocie, który mam wrażenie pomieściłby jeszcze drugą wiązkę. Jak dla mnie kable zbyt długie, a sam oplot mógłby być z innego, nieco lepszego materiału. jedna końcówka zakończona jest złączem na wzór wewnętrznego USB 2.0,  drugie to złącze magnetyczne.

Jak wiecie ze wstępu design wentylatora został opatentowany i wchodzi w to także magnetyczne złącze (Magnetic Force Quick Connect Design), co pozwala na łączenie szeregowe wentylatorów bez użycia dodatkowych kabli. W praktyce zasilany jest jeden wentylator, który poprzez złącze magnetyczne przekazuje zasilanie i sygnał do kolejnego. Producent zaleca łączenie maksymalnie trzech wentylatorów szeregowo i maksymalnie sześciu wentylatorów do kontrolera, oczywiście ze względu na ograniczenia prądowe kabli.

 

Nie można pominąć wymiennych wirników z łopatkami w układzie przeciwstawnym tzw. reverse. Ogólnie bardzo fajna sprawa nawet pod kątem czyszczenia, wyciskamy wirnik, myjemy nawet pod bieżącą wodą w kranie, osuszamy, nakładamy trochę smaru dołączonego w zestawie i zakładamy do wentylatora. Przewijające się przez ten artykuł reverse również jest świetny rozwiązaniem. Kosztem minimalnie mniejszej wydajności poprawiamy estetykę i wygląda naszego komputera. Wentylator z wirnikiem skierowanym w górę będzie lepiej wyglądał niż model obrócony tyłem. Ma to oczywiście zastosowanie przy montażu wentylatorów zaciągających powietrze na spodzie lub na froncie obudowy.

 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Thermaltake Swafan Ex 12 RGB. Tak, to te pozwu patentowego

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł