Analiza elektroniki Asus ROG Strix 750 W (strona wtórna)
Na stronie wtórnej znajdziemy wyłącznie japońskie kondensatory elektrolityczne od Nippon Chemi-Con oraz Nichicon, a także kondensatory aluminiowo-polimerowe produkcji Chemi-Con oraz Nichicon (FPCAP). Wszystkie certyfikowane są do pracy przy maksymalnej temperaturze 105 °C, co powinno zapewnić długie i bezawaryjne działanie zasilacza.
W ROG Thor 1200 W za prostowanie szyny +12 V odpowiada osiem tranzystorów MOSFET Nexperia PSMN2R6-40YS. Parametr RDS(on) typowo wynosi 2,8 mΩ. Jeden element jest w stanie dostarczyć do 100 A w trybie ciągłym przy 25 °C, a więc można się spodziewać dużego zapasu mocy.
Konwertery DC-DC napięć +3,3 V oraz +5 V znajdują się na PCB panelu, tuż przy płytce modularnego okablowania. Tranzystory chłodzone są aluminiową blaszką i odczyt oznaczeń nie był możliwy.
Nad bezpieczeństwem czuwa układ scalony Weltrend WT7527, który monitoruje pracę zasilacza i inicjuje zaimplementowane zabezpieczenia po przekroczeniu ustalonych wartości. Obsługuje on takie zabezpieczenia jak OCP, OVP, UVP, a także odpowiada za generowanie sygnału power good.
Za generowanie napięcia 5 Vsb odpowiada 10-amperowy prostownik Schottky'ego PFC P10V45SP. Aby poprawić jakość napięć oraz zredukować ilość połączeń kablowych, płytka ze złączami modularnymi przylutowana jest bezpośrednio do głównego PCB. Na awersie laminatu wlutowano dodatkowe kondensatory elektrolityczne i aluminiowo-polimerowe, oczywiście wszystkie produkcji japońskiej firmy Nichicon, oraz polimerowe FPCAP.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test zasilacza Asus ROG Strix 750 W - czyli gamingowy Seasonic