Premierowy test zasilacza MSI MPG A850GF - kolejny mocny konkurent wkracza na rynek

Sztuczne obciążenie MSI MPG A850GF

Zasilacz w tej próbie został podłączony do mojego testera, dzięki czemu dokonałem dokładnych pomiarów napięć i prądów. Na ich podstawie obliczam oddawaną moc oraz sprawność. Sprawdzam także, jak zasilacz poradzi sobie z niezrównoważonym rozkładem obciążeń w testach "Cross Load", czyli obciążenia krzyżowego oraz przeprowadzam dość istotny w dobie miniaturyzacji test z niskimi obciążeniami - „Low Load”. Te pomiary ukazują, jak zasilacz spisuje się z energooszczędnymi podzespołami, gdzie niejednokrotnie cała platforma w spoczynku pobiera ok. 50-80 W. Każdorazowo, po dokonaniu wszystkich pomiarów (podczas każdego testu), zostawiam zasilacz na danym obciążeniu na co najmniej kilkadziesiąt minut. Takie działanie ma na celu sprawdzenie stabilności oraz wykonanie dodatkowych weryfikujących pomiarów. Poza tym sprawdzam, do jakich temperatur PSU się rozgrzeje, jakie wentylator osiągnie obroty oraz jaki będzie generował hałas. Zawsze zaczynam od maksymalnego obciążenia. Jak przebiegają testy, opisałem dokładnie tutaj.

 Jak testujemy zasilacze komputerowe? - Opis procedury testowej.

Temperatura otoczenia wynosiła ok. 22,7 °C, natomiast napięcie zasilające jest ustawiane przez autotransformator na wartość 230 V.

Zanim zaczniemy analizę wyników, przypominam, że moc zasilacza określa obciążalność na linii +12 V, a ta jest na poziomie mocy całkowitej i nie było problemów z dużymi zapasami mocy, ale o tym za chwilę.

Testy podstawowe

MSI MPG A850GF zaliczył komplet testów. Wszystkie napięcia zawierały się w normie ATX jednakże linia +12 V mogłaby,  być bliżej nominalnych wartości. Podczas obciążeń krzyżowych nie napotkałem niespodzianek, co jest naturalnie zasługą zastosowania modułów konwersji DC-DC na stronie wtórnej. Zasilacz bez problemu przechodzi próby przy przeciążeniu na 110%, co dla tańszych nierenomowanych konstrukcji ten test może być sporym wyzwaniem. Test Max OPP, czyli sprawdzenie granicy zadziałania zabezpieczenia przeciążeniowego, zadziałał po przekroczeniu 1076 W mocy ciągłej (nie mylić z chwilowym kilkunastosekundowym obciążeniem). PSU generował stabilne napięcia oraz prąd linii +12 V o natężeniu 88 A, co przełożyło się na 127% mocy znamionowej. Zapas mocy jest bardzo duży, a taka rezerwa będzie przydatna przy mocnych kartach graficznych pokroju RTX 3090 i podkręconych procesorach. Duże możliwości mamy dzięki bardzo dobrym tranzystorom MOSFET na stronie pierwotnej i wtórnej produkcji Infineon i cieszę się, że MSI nie starał się zaoszczędzić, jak korzystający z tej samej platformy CWT GPU, Bitfenix w zasilaczu Whisper M 850 W. Zabezpieczenia OPP/OCP dla linii +12 V oraz zwarciowe SCP dla wszystkich linii zadziałało poprawnie, standardowo na jednostce w pełni obciążonej.

Cross Load

Dzięki zastosowaniu przetwornic DC-DC, podczas obciążeń krzyżowych nie stwierdzam żadnych nieprawidłowości. Brak obciążenia na którejkolwiek z linii nie powodował skoków napięć, wszystko w normie ATX.

Niskie obciążenia

Testy na niskich obciążeniach, pod względem napięciowym, wypadły dobrze, napięcia bardzo blisko wartości nominalnych. Biorąc pod uwagę sprawność, zasilacz radzi sobie bardzo dobrze.