Test zasilacza UPS on-line Powercom MRT-1000 VA

Test zasilacza UPS on-line Powercom MRT-1000 VA

Powercom MRT-1000 VA - Analiza wnętrza

Topologia

Zasilacz Powercom MRT-1000 VA korzysta z topologii VFI - Voltage Frequency Independent (on-line), która gwarantuje bezprzerwowe przełączanie na zasilanie bateryjne, w przypadku wystąpienia zakłócenia zasilania sieciowego, oraz niezależność wartości i częstotliwości napięcia wyjściowego od napięcia zasilania. Podczas pracy sieciowej napięcie cały czas przechodzi przez falownik, dzięki czemu napięcie wyjściowe jest wysokiej jakości i stałe, podobnie jak jego częstotliwość (wartości te możemy zmienić w aplikacji UPSMON PRO lub z poziomu panelu LCD), bez względu na to, jakie panuje na wejściu. W międzyczasie ładowane są akumulatory, a poniższy uproszczony schemat blokowy powinien Wam ułatwić zrozumienie zasady działania. W trybie rezerwowym energia zgromadzona w akumulatorach jest przetwarzana z napięcia stałego (DC) na napięcie przemienne (AC). W testowanym modelu przetwarzane napięcie ma kształt czystej sinusoidy.

PowerWalker VFI 3000 TG - test

Jak wspomniałem, zaletą topologii VFI są zerowe czasy przełączania na pracę bateryjną. Zanim to jednak nastąpi, celem jest podwyższanie lub obniżanie napięcia panującego na wyjściu z zasilacza, względem napięcia sieciowego, utrzymując je na ustalonym bezpiecznym poziomie. Co ważne, owa korekcja odbywa się bez zużywania energii zgromadzonej w akumulatorach. Testowany Powercom posiada szeroki zakres napięcia wejściowego, więc UPS rzadko przełączy się na baterię. Dzięki temu oszczędzamy energię zgromadzoną w akumulatorach, jednak musimy liczyć się z większym poborem energii elektrycznej przez zasilacz.

Do zasilenia UPS-a możemy wykorzystać agregat prądotwórczy, w tym urządzenia niskiej jakości. Powercom MRT-1000 VA jest odporny nawet na zakłócone napięcie zasilające, również o niewłaściwej częstotliwość, i cały czas będzie dawał na wyjściu napięcie o idealnych parametrach.

Elektronika

W tej części naszego testu dotarliśmy do momentu, w którym należało rozkręcić obudowę i dowiedzieć się oraz ocenić, jak zbudowany jest zasilacz Powercom MRT-1000 VA. Po zdjęciu panelu widzimy kilka kluczowych elementów jak akumulatory, duże cewki i radiatory, cała elektronika falownika oraz pionowe PCB, gdzie znajduje się mózg testowanego UPS-a. Za chłodzenie odpowiada 80-milimetrowy wentylator. W dolnej części znajduje się pionowy laminat, odpowiadający za komunikację z UPS-em, na którym znajdują się kontrolery portów USB oraz RS232. Brak złącza Ethernet.

Test zasilacza awaryjnego UPS Powercom MRT-1000VA

Filtrowanie wejściowe składa się z bezpiecznika automatycznego 10 A, filtra EMI zintegrowanego z gniazdem zasilania (gdzie znajdziemy kondensatory Cx, 2xCy i cewkę), a na płycie głównej czterech warystorów i kondensatora Cx.

Test zasilacza awaryjnego UPS Powercom MRT-1000VA

Test zasilacza awaryjnego UPS Powercom MRT-1000VA

W sekcji prostownika (przetwornica napięcia AC/DC) znajdziemy potężny radiator aluminiowy o zwiększonej pojemności cieplnej, który chłodzi elementy takie jak tranzystor IGBT (tranzystor bipolarny z izolowaną bramką) FGL60N100BNTD (60 A/25 °C) oraz sześć tranzystorów IRF3710 (57 A/25 °C, parametr RDS(on) wynosi 23 mΩ).

Test zasilacza awaryjnego UPS Powercom MRT-1000VA

Test zasilacza awaryjnego UPS Powercom MRT-1000VA

Falownik (konwersja napięcia DC/AC) oparto o dwa tranzystory bipolarne IGBT IRG4PH40UD, wytrzymujące prąd o natężeniu 41 A każdy (przy 25 °C), dwie 8-amperowe diody RHRP8120 oraz 8-amperowy mostek prostowniczy RS807 na 700 V. Cała sekcja chłodzona jest dużym aluminiowym radiatorem. W zasilaczu znajdziemy kondensatory elektrolityczne wyprodukowane w państwie środka marki Gemcon na 105 °C.

Test zasilacza awaryjnego UPS Powercom MRT-1000VA

W układzie drugiego stopnia konwersji (falownik) znajdziemy dwie sztuki wysokonapięciowych kondensatorów Samxon serii LP na 85 °C, o pojemności 470 µF i 450 V.

Test zasilacza awaryjnego UPS Powercom MRT-1000VA

Akumulatory

Energia elektryczna gromadzona jest w trzech akumulatorach. Producent solidnie je zamocował i zabezpieczył przed przypadkowym przemieszczeniem stalowymi kątownikami. Zaletą jest możliwość dostępu do akumulatorów po zdjęciu przedniego panelu, bez konieczności rozkręcania całego zasilacza, oraz wymiana bez wyłączania UPS-a.

Test zasilacza awaryjnego UPS Powercom MRT-1000VA

Jakość wykonania jest dobra i trudno się doszukiwać czegoś na siłę. Dobra elektronika i, mimo chińskich kondensatorów, nie zwiastowałbym awaryjności urządzenia. Przypominam, że Powercom MRT-1000 VA posiada aktywne chłodzenie, działające cały czas, więc zasilacz powinien nam służyć przez długi okes czasu.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test zasilacza UPS on-line Powercom MRT-1000 VA

 0