Test zasilacza UPS on-line Powercom MRT-1000 VA

Powercom MRT-1000 VA - Podsumowanie i ocena

Powercom MRT-1000 VA to UPS z podwójną konwersją (on-line), dzięki czemu otrzymujemy bezprzerwowy czas przełączenia podczas zaniku napięcia sieciowego oraz niezakłócony przebieg sinusoidalny napięcia wyjściowego, co jest istotne dla wrażliwej elektroniki. Czysty przebieg sinusoidalny nie będzie powodował problemów z zasilaczami z aktywną korekcją mocy (APFC), a ponadto warto podkreślić bardzo dobrą filtrację napięć. W Powercom MRT-1000 VA bardzo dobrze działa regulacja napięcia wyjściowego, które - dzięki podwójnej konwersji - jest niezależne od wartości napięcia wejściowego i nawet na pracy akumulatorowej zasilacz pięknie trzymał stabilność napięć aż do momentu całkowitego rozładowania. Testowany UPS, zanim przeszedł w tryb bateryjny, z powodzeniem utrzymywał na wyjściu stabilne 229,9 V w szerokim zakresie napięć wejściowych. MRT-1000 VA stosować możemy razem z niskiej jakości zewnętrznym źródłem prądu w postaci agregatu prądotwórczego lub wszędzie tam, gdzie napięcie sieciowe jest zakłócone, np. spawalnie, firmy z wieloma silnikami indukcyjnymi, co może okazać się dla niektórych osób bardzo mocnym punktem.

Funkcje generatora oraz zimnego startu również mogą okazać się pomocne. Wbudowany wyświetlacz LCD pokazuje niezbędne opcje konfiguracji oraz informacje, aczkolwiek brakuje mu nieco do konkurencji, a w szczególności brakowało mi odmierzania czasu do odcięcia zasilania. Jeżeli chcemy mieć większą kontrolę nad zasilaczem, do dyspozycji mamy oprogramowanie monitorująco-zarządzające UPSMON PRO, które oferuje czytelny przegląd sytuacji i dużo możliwości konfiguracyjnych, łącznie z powiadomieniami na e-mail oraz współpracę ze środowiskiem VMware. Niestety, oprogramowanie jest archaiczne i producent mógłby je odświeżyć i dodać kilka funkcjonalności jak eksportowanie logów do arkusza kalkulacyjnego, a aplikacja na Androida mogłaby działać w naszym regionie. Z uwagi na stałą podwójną konwersję napięcia, pracujący cały czas wentylator robi sporo hałasu, ale musimy być świadomi, jakie jest przeznaczenie UPS-a, czyli chociażby sektor bankowy czy serwerownie, a tam priorytetem jest zagwarantowanie ciągłości zasilania, zaś generowany hałas to kwestia drugorzędna. Oczywiście zasilacz przetrwał naszą procedurę testową i jedyne, do czego bym miał zastrzeżenie, to zbyt duża tolerancja w trybie wysokiej wydajności. 

Powercom MRT-1000 VA to zasilacz UPS on-line oferujący bezprzerwowe przełączanie na pracę rezerwową i czystą sinusoidę na wyjściu. Do tego otrzymujemy dobre wyposażenie w standardzie, umożliwiające uruchomienie zaraz po rozpakowaniu.

Zasilacz w standardzie oferuje nam dobre wyposażenie jak niezbędne okablowanie, stopki czy uchwyty do szafy rack, więc zaraz po rozpakowaniu jest gotowy do użytkowania. Ponadto umożliwia rozbudowę o kolejne moduły bateryjne, a to spora zaleta w sytuacji, gdy potrzebujemy wydłużyć czas podtrzymania, który daje nam nawet do 15 min zasilania awaryjnego przy pełnym obciążeniu. W tym momencie należy poruszyć kwestię ceny. Za testowany zasilacz Powercom MRT-1000 VA przyjdzie nam zapłacić ok. 1800 zł. Cena, jak na oferowane możliwości, jest całkiem dobra - tym bardziej, że konkurencja w tej cenie oferuje modele z PF=0,8 lub 0,9, a MRT-1000 VA ma PF=1. Do tego, jeśli weźmiemy pod uwagę wyniki testów oraz funkcjonalność UPS-a, nie powinniśmy mieć większych wątpliwości, dlatego zasilacz awaryjny UPS Powercom MRT-1000 VA zapracował na ocenę 4 gwiazdek ITHardware. To kawał solidnego UPS-a, który Was nie zawiedzie. 

Powercom MRT-1000 VA