TP-Link Archer C6U - test routera dla „zwykłego zjadacza chleba”

TP-Link Archer C6U - Test routera dla „zwykłego zjadacza chleba”

Przyszedł czas na test kolejnego routera i tym razem zdecydowaliśmy się sprawdzić w akcji najnowszy model w ofercie firmy TP-Link, czyli Archer C6U. Jest to tańszy sprzęt wspierający standard Wi-Fi 5 (802.11ac), a nie Wi-Fi 6 (802.11ax), ale tego typu routery wciąż są najpopularniejsze wśród użytkowników, głównie ze względu na ceny tych obsługujących nowszą technologię łączności bezprzewodowej. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę, że większość osób i tak przeważnie bazuje na tym, co oferuje im dostawca internetu (i później narzeka na słabo działający internet), Archer C6U dla nich i tak stanowiłby przeważnie spory upgrade. Wydaje się więc, że do takiej grupy osób skierowany jest ten model, czyli mniej wymagających użytkowników, poszukujących stabilnie działającego, prostego w obsłudze i wydajnego routera pod światłowód, który kupić można za rozsądne pieniądze.

TP-Link Archer C6U pracuje w standardzie 802.11ac i charakteryzuje się przepustowością Wi-Fi oferującą łącznie do 1200 Mb/s w dwóch pasmach transmisji - do 300 Mb/s w 2,4 GHz oraz do 867 Mb/s w paśmie 5 GHz.

TP-Link Archer C6U pracuje w standardzie 802.11ac i charakteryzuje się przepustowością WiFi oferującą łącznie do 1200 Mb/s w dwóch pasmach transmisji - do 300 Mb/s w 2,4 GHz oraz do 867 Mb/s w paśmie 5 GHz. Urządzenie posiada anteny zewnętrzne oraz jedną wewnętrzną i takie połączenie zdaniem producenta gwarantuje świetny zasięg, a także wydajność i stabilność połączeń bezprzewodowych (oczywiście nie omieszkamy tego zweryfikować). Sprzęt wyposażono w technologię kształtowania wiązki (Beamforming), która umożliwia zlokalizowanie łączących się z routerem urządzeń, a następnie zwiększa siłę sygnału nadawanego w ich kierunku. Co więcej, znajdziemy tu również technikę MU-MIMO, ale jedynie w wersji 2x2, która pozwala na jednoczesną komunikację routera z dwoma urządzeniami.

Cena routera Archer C6U wynosi 199 zł i jest ona wyższa niż choćby za Mercusysa MR50G (notabene, budżetowej marki TP-Linka), który jest modelem wyższej klasy (AC1900) i wspiera MU-MIMO 3x3. Niemniej jednak Archer C6U ma pewne argumenty przemawiające na jego korzyść, jak choćby więcej gigabitowych portów, złącze USB czy możliwość obsługi za pomocą aplikacji mobilnej, o dłuższym okresie gwarancyjnym nie wspominając. Wydaje się, że usprawiedliwia to 30 zł różnicy w cenie. Na rynku znajdziemy też wiele produktów klasy AC1200 popularnych marek w bardzo zbliżonej do C6U cenie, ale tak naprawdę na ocenę opłacalności przyjdzie czas dopiero w podsumowaniu, kiedy będziemy mieli za sobą już wszystkie testy.

Specyfikacja

Sprawdźmy więc, co Archer C6U kryje pod maską. Nad całością czuwa dwurdzeniowy SoC MediaTek MT7621DAT pracujący z częstotliwością do 880 MHz, który wspomagany jest przez 128 MB pamięci RAM i 16 MB na dane. Za obsługę sieci bezprzewodowych odpowiadają dwa koprocesory - MediaTek MT7603EN dedykowany sieci 2,4 GHz oraz MediaTek MT7613BEN dla sieci 5 GHz. Znajdziemy tu ponadto cztery gigabitowe złącza LAN i jedno WAN w tym samym standardzie oraz wspomniane pięć anten, w tym cztery zewnętrzne i jedną wewnętrzną (niestety TP-Link nie podaje ich mocy). Pozostałe szczegóły specyfikacji znajdziecie poniżej.