vivo V23, czyli zmieniający kolor… iPhone dla każdego
Moje pierwsze skojarzenie po otwarciu pudełka z vivo V23… o, jaki ładny iPhone! A mówiąc całkiem poważnie, wystarczy rzut oka na propozycję chińskiego producenta, żeby zorientować się, co było inspiracją dla tego modelu. Czy to źle? Część osób może nieco kręcić nosem na pewną „wtórność”, ale z drugiej strony nie brakuje przecież takich, którym stylistyka Apple od zawsze bardzo się podobała, tyle że z różnych powodów - cena czy system operacyjny - nie zdecydowali się na zakup iPhone’a. Dla nich propozycja vivo może okazać się strzałem w dziesiątkę, a na „obronę” vivo należy też zauważyć, że producent oferuje zdecydowanie mniej zachowawczą kolorystykę niż amerykański rywal, bo nasz testowy model w kolorze Sunshine Gold to prawdziwy kameleon, który czasem jest żółty, a innym razem turkusowy (jest też bardziej klasyczny czarny Stardust Black).
Producent sięgnął po materiały klasy premium, dzięki czemu mamy wrażenie obcowania z droższym modelem - to znak rozpoznawczy vivo, którego smartfonom pod względem jakości wykonania trudno cokolwiek zarzucić.
Do tego producent sięgnął po materiały klasy premium, dzięki czemu mamy wrażenie obcowania ze zdecydowanie droższym modelem - to znak rozpoznawczy vivo, którego smartfonom pod względem jakości wykonania trudno cokolwiek zarzucić i śmiało mogą stawać w szranki ze zdecydowanie droższą konkurencją. Nie oznacza to jednak, że to tylko ładne wydmuszki, bo po recenzji vivo X80 Pro - a także innych modeli, ale ten jest wyjątkowo udany - dobrze wiemy, że producent potrafi zaprojektować i wyprodukować smartfon kompletny, w którym świetnie wypadają zarówno design, jak i specyfikacja. Co więcej, zdaje się doskonale rozumieć, że w dzisiejszych czasach jednym z najważniejszych aspektów smartfona są jego możliwości fotograficzne, nawet jeśli mówimy o propozycjach ze średniej półki.
realme GT Neo 3T. Czy ja tego smartfona już nie testowałam?
Specyfikacja vivo V23 5G | |
---|---|
Wyświetlacz | 6,44 cala, FHD+ (2404x1080 pikseli), AMOLED, 409 ppi, 90 Hz |
Procesor | MediaTek Dimensity 920 (6 x 2,0 GHz Cortex-A55 + 2 x 2,5 GHz Cortex-A78, GPU: Mali-G68 MC4 |
Pamięć wewnętrzna | 12 GB RAM LPDDR4x + 256 GB ROM UFS 2.2 |
Pamięć zewnętrzna | tak |
Aparat tylny | 64 Mpx + 8 Mpx + 2 Mpx |
Aparat przedni | 50 Mpx + 8 Mpx |
Bateria | 4200 mAh, szybkie ładowanie 44W |
Połączenia | Wi-Fi 802.11a/b/g/n/ac/ax, 2,4G, 5G, Bluetooth: 5.2, NFC, dualSIM |
Czujniki | czytnik linii papilarnych, akcelometr, czujnik oświetlenia, czujnik zbliżeniowy, e-kompas |
Złącza | USB typu C |
System operacyjny | Android 12/Funtouch 12 |
Wymiary | 157.2 x 72.4 x 7.39 mm |
Waga | 181 g |
A że mamy do czynienia z następcą ubiegłorocznego „smartfona dla fanów selfie”, czyli V21, to nic dziwnego, że nowy model również stawia na wysokiej jakości zdjęcia. Tym razem odpowiadają za nie aparat tylny w zestawie sensor główny 64 MP z PDAF, szerokokątny 8 MP i makro 2 MP oraz podwójna kamerka przednia, tj. 50 MP jednostka główna z AF i 8 MP szerokokątna z podwójną dwutonową lampa doświetlającą. Poza tym mamy 6,44-calowy panel AMOLED o rozdzielczości FHD+ i odświeżaniu 90 Hz, układ MediaTek Dimensity 920 wspierany przez 12 GB pamięci RAM (z możliwością rozszerzenia wirtualnego o 4 GB) i 256 GB pamięci na dane czy baterię o pojemności 4200 mAh z szybkim ładowaniem 44 W, a wszystko pod kontrolą Androida 12 z nakładką interfejsu użytkownika Funtouch OS 12.
Pokaż / Dodaj komentarze do: vivo V23, czyli zmieniający kolor… iPhone dla każdego