Darmowe Call of Duty: Warzone zarabia 5 mln USD dziennie. To jednak wcale nie jest rekord

Call of Duty bez wątpienia pozostaje jedną z największych franczyz w branży gier, jednak to nie kolejne coroczne wydania, ale darmowy tryb Warzone Battle Royale okazał się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Według ostatnich analiz Warzone zarabia ponad 5 milionów dolarów każdego dnia dzięki mikrotransakcjom.

NetBet dokonało obszernej analizy najpopularniejszych gier. Firma obserwowała "24 miesiące danych o sprzedaży i przychodach, aby ujawnić, ile najpopularniejsze gry na świecie zarabiają na sekundę, minutę, godzinę i dzień". NetBet opublikowało następnie swoje odkrycia, które można znaleźć na ich stronie internetowej. Jedną z ciekawszych rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, jest fakt, że darmowa gra Call of Duty Warzone zarabia ponad 5,2 miliona dolarów i to każdego dnia. Podobnie jak w przypadku większości darmowych gier, Warzone oferuje kosmetyczne mikrotransakcje, a także sezonowe przepustki bojowe, które przynoszą prawdziwą fortunę.

Call of Duty: Warzone to dla Activision prawdziwą żyłą złota. Ta darmowa gra przynosi ponad 5 mln USD dziennie, a są gry jak chińska wersja PUBG, które zarabiają jeszcze więcej.

Kombinacja darmowej gry z dostępnymi mikrotransakcjami okazała się świetnym produktem. W rzeczywistości gra zarabia znacznie więcej pieniędzy niż jej płatny odpowiednik, a Black Ops Cold War podobno zarabia "tylko" 1,3 miliona dolarów każdego dnia. Warto zauważyć, że dane te zostały zebrane w latach 2019 i 2020, więc dane mogą nie być w pełni aktualne. Mimo to warto zobaczyć, jak dochodowe było i nadal jest Warzone dla Activision. Okazuje się jednak, że Call of Duty wcale nie jest rekordzistą pod względem dochodów. Według danych Pokemon GO, Roblox i chińska ekskluzywna wersja PUBG mobile (o nazwie Game for Peace) przynoszą jeszcze większe przychody niż Warzone.

Podczas gdy Call of Duty: Warzon pozwoliło setkom milionów nowych graczy doświadczyć zalet i wad strzelanki FPS bez żadnych wstępnych kosztów, wzrost popularności i sukcesu gier free-to-play może mieć długoterminowe konsekwencje dla branży. Chociaż widzieliśmy, jak wiele darmowych gier kończy się niepowodzeniem, to sukcesy wielu produkcji mogą mieć długoterminowe konsekwencje, które w obecnej chwili nie są nieznane. Zawsze znajdą się twórcy gier, którzy będą chcieli tworzyć gry z jedną wstępną opłatą, nie oferując dziesiątek płatnych DLC ani mikropłatności, ale sukces darmowych gier prawdopodobnie przyciągnie coraz więcej deweloperów.

Zobacz także:

• Algorytm Facebooka oznaczył agresywnych czarnoskórych jako małpy naczelne
• Huawei dostarczy smartfony ze Snapdragonem 888 i 898. Chińczycy ominęli sankcje USA
• Nie mamy dobrych wieści. Karty graficzne drożeją nawet w Chinach.