EVGA żąda za wymianę uszkodzonej karty graficznej kaucji w cenie od spekulantów. I ma rację

Niedawno głośno było o EVGA ze względu na fakt, że beta gry New World od Amazonu smażyła flagowe karty graficzne tego producenta. Firma chwalona była wtedy za szybką reakcję i zaoferowanie natychmiastowych zwrotów użytkownikom uszkodzonych modeli. Teraz jednak producent znalazł się w ogniu krytyki w związku z swoją polityką reklamacyjną. 

Jak donosi Igor's Lab, obecnie EVGA pobiera wysokie opłaty depozytowe w ramach swojej usługi reklamacyjnej (RMA), które są oparte na aktualnych poziomach cen skalperów, co wywołało sporą krytykę firmy. Wydaje się jednak, że istnieje racjonalny powód, dla którego EVGA angażuje się w tę praktykę i jest to zaawansowany program o opcjonalnym charakterze, co pozostawia klientom inną drogę (choć wolniejszą) na reklamację, jeśli nie chcą wpłacać depozytu.

EVGA pobiera wysokie opłaty depozytowe w ramach swojej usługi reklamacyjnej (RMA), które są oparte na aktualnych poziomach cen skalperów.

Jak twierdzi Igor, złożył wniosek Advanced RMA, aby uzyskać wymianę swojej uszkodzonej karty graficznej EVGA GeForce RTX 3080 FTW3 Ultra, której sugerowana cena wynosi ok. 782 euro (931 euro z VAT). Jednak EVGA zażądała depozytu równego obecnej cenie rynkowej dla tego modelu, zamiast posiłkować się ceną katalogową. Igor został więc poproszony o wpłacenie 1728,20 euro.

Problem wynika z programu Advanced RMA EVGA, który przyspiesza proces zwrotu po awarii GPU. Sama usługa jest przydatna, jeśli nasze GPU kiedykolwiek się zepsuje: wpłacasz depozyt jako zabezpieczenie, a EVGA natychmiast wysyła nową kartę, zanim otrzyma uszkodzoną. Po otrzymaniu uszkodzonego modelu producent dokonuje pełnego zwrotu kaucji. Oczywiście idealnie byłoby, gdyby można było obejść się bez depozytu lub ten był w sugerowanej przez producenta cenie, ale taka polityka mogłaby być wykorzystywana przez mniej uczciwych użytkowników. Wydaje się to więc rozsądnym zabezpieczeniem EVGA, ponieważ klienci mogliby po prostu składać zaawansowaną reklamację i wpłacić kaucję w wysokości sugerowanej ceny detalicznej, a następnie sprzedać otrzymaną z programu RMAkartę drożej na portalach aukcyjnych - ale bez zwracania oryginalnej karty. Oczywiście, klient płaci cenę sugerowaną, ale ostatecznie jest mocno do przodu na takiej zagrywce i potencjalnie opóźnia otrzymanie karty zastępczej przez uczciwych klientów.

EVGA reaguje na uszkodzenia kart RTX 3090 w grze New World Amazona

Jak widać, nie ma tu dobrego rozwiązania i producent może być po prostu zmuszony do zmiany swojego programu zwrotów. EVGA jest jedną z niewielu firm, które nadal oferują tego typu Advanced RMA, co jest argumentem przemawiającym za wyborem produktów tej firmy. Niezależnie od sytuacji, jeśli ktoś nie chce płacić depozytu z góry, może po prostu skorzystać ze standardowego procesu reklamacyjnego, który wymaga od EVGA otrzymania karty przed wysłaniem karty zastępczej.

Zobacz także:

• Ceny kart graficznych już nie wzrosną? Nowe prognozy są optymistyczne
• Nie kupujcie kart graficznych z koparek kryptowalut. Producent ostrzega o spadku wydajności
• Bardzo drogie moduły GDDR6 przyczyną wyższych cen kart graficznych