Jak zostać e-sportowcem, praca marzeń dla każdego?

Jeżeli jeszcze się nie zniechęciłeś, to gratuluje. Teraz będzie tylko lepiej, pora na dużą dawkę motywacji.

Pomyśl tylko – Ty, puchar, setki widzów skandujących nazwę Twojej drużyny… Osiągając sukces w e-sporcie, możemy być pewni, że czekają nas piękne chwile. Poznamy mnóstwo nowych ludzi, zdobędziemy grono fanów – powiedzcie mi, kto z was nie chciałby porozdawać trochę autografów? Przyjdzie również pora na pierwsze spektakularne zwycięstwa a wraz z nimi wielkie pieniądze, uznanie i coraz większa sława. Praca marzeń zdobyta, każdego ranka obudzisz się spełniony i z poczuciem, że to, co robiłeś przez całe życie, się opłacało. Osiągnąłeś wielki sukces, który przynosi Ci wielkie korzyści, ale także spełniłeś swoje marzenie – to chyba wystarczająco motywujące prawda?

Pieniądze… Jak o nich nie mówić skoro w e-sporcie można zarobić naprawdę dużo. Nie ma się co oszukiwać – zarobki topowych e-sportowców są kolosalne. Reguła też jest prosta: jesteście lepsi – zarabiacie więcej. Wiadomo, to ile wpadnie na wasze konto, jest również ściśle związane, w jakiej grze rozwijacie swoją karierę oraz w jakim regionie się znajdujecie. Żyjemy w Polsce i o dziwo e-sport dla Polaków nie jest zły – dla przykładu, w 2016 roku znany gracz Counter Strike’a – Jarosław „pasha” Jarząbkowski zarobił w przybliżeniu 187,000 USD – z samych turniejów. Doliczcie do tego sponsorów, kontrakty oraz jego działalność w postaci streamów, gdzie nieraz dostaje dotacje w wysokości kilku tysięcy dolarów. Olbrzymie pieniądze za kilka partyjek w waszą ulubioną produkcje – brzmi wyśmienicie.

Pieniądze i sława to jednak nie wszystko – warto pamiętać, że większość e-sportowych tytułów jest rozgrywana drużynowo. Tak, dzięki graniu możemy spotkać wspaniałych ludzi, z którymi połączy Cię wspólna pasja. Często są to przyjaźnie na całe życie, ponieważ emocje, które wspólnie przeżywacie, łączą was coraz bardziej. Z czasem można powiedzieć, że zdobyliście nową rodzinę. Każdy może liczyć na każdego i horyzont waszej znajomości nie zamyka się jedynie na wspólnej grze. Za przykład również można podać Polaków – najbardziej zżytą drużynę na świecie - Virtus.pro, która mimo wielu przejść trzyma się razem szmat czasu i wszyscy razem tworzą niezwykle zgraną paczkę. Czas poszukać kompanów do teamu, rozejrzyj się wokół siebie i działaj.