Podsumowanie

Wniosek może być tylko jeden. Jeśli chcecie mieć porządek w obudowie, łatwy dostęp do poszczególnych komponentów oraz nie martwić się, czy jakiś niesforny kabel będzie przeszkadzał podczas czyszczenia komputera, a dodatkowo macie zamiar eksponować jego wnętrze, to zdecydowanie warto zadbać o prawidłową, estetyczną i ergonomiczną aranżację okablowania. W przeciwnym przypadku nie będzie miało to większego znaczenia. Jak już pisałem we wstępie, aktualnie nawet budżetowe obudowy, w kwocie od 150 do 200 zł, potrafią posiadać dwa wentylatory w standardzie i być wyposażone w wydzieloną komorę na zasilacz i dyski talerzowe, co skutecznie eliminuje z wnętrza skrzynki dużą ilość kabli zasilających oraz część komponentów emitujących ciepło bezpośrednio do środka obudowy. Poza tym okrągłe wiązki przewodów zasilających, nierzadko płaskie i smukłe, wąskie  SATA, a nawet główny kabel 24-pin mają zbyt małą powierzchnię, aby skutecznie blokować przepływ powietrza. Wszystko to idzie w parze z dość dużymi rozmiarami dzisiejszych skrzynek, sprzyjając lepszej cyrkulacji powietrza.

Jeśli chcecie mieć porządek w obudowie, łatwy dostęp do poszczególnych komponentów oraz nie martwić się, czy jakiś niesforny kabel będzie przeszkadzał podczas czyszczenia komputera, a dodatkowo macie zamiar eksponować jego wnętrze, to zdecydowanie warto zadbać o prawidłową, estetyczną i ergonomiczną aranżację okablowania.

Oczywiście dużo będzie zależeć od konstrukcji samej obudowy, gdyż najmniejsze z nich (w rozmiarze ITX), ze względu na swoje niewielkie gabaryty, są bardziej narażone na przegrzewanie się, jeśli niezbyt estetycznie "upchamy" w nich kable. Może się też zdarzyć tak, że ktoś skusi się na zakup bardzo taniej, ale efektownie wyglądającej skrzynki, jednakże posiadającej całkowicie zaślepiony front, co siłą rzeczy jest blokadą dla jakiegokolwiek przepływu powietrza i nawet trzy wentylatory w zestawie mogą nie poradzić sobie z tym zadaniem. Wiele zależeć będzie od Waszych decyzji zakupowych oraz tego, jakimi kryteriami się kierujecie. Jeśli priorytetem jest, aby komponenty komputera działały w przyjaznych warunkach, to po pierwsze obudowa powinna być wyposażona w przynajmniej dwa wentylatory - jeden na tyle, drugi na przodzie. Po drugie powinna posiadać niezbyt zabudowany front, a najlepiej całkowicie meshowy oraz miejsce za tacką płyty głównej, gdzie będzie można przymocować i przechować okablowanie. Jeśli te podstawowe kryteria będą spełnione, możecie spać spokojnie, nie obawiając się o zbyt wysokie temperatury podzespołów komputerowych. Jednakże przyglądając się tej tematyce nieco bliżej, nie można zapominać, że nie tylko odpowiednia aranżacja okablowania będzie miała wpływ na temperatury podzespołów komputera. Sytuacja może się diametralnie różnić w zależności od tego, gdzie jest ustawiona obudowa: na biurku, pod nim, a może w jakiejś wnęce. Znaczenie będzie miało nawet to, czy stoi na płaskiej powierzchni czy też na włochatym dywanie. 

...nie można zapominać, że nie tylko odpowiednia aranżacja okablowania będzie miała wpływ na temperatury podzespołów komputera. Sytuacja może się diametralnie różnić w zależności od tego, gdzie jest ustawiona obudowa.

Pozostaje więc kwestia estetyki i ergonomii. W pierwszym przypadku chodzi o to, żeby wnętrze komputera ładnie się prezentowało. Szczególnie jeśli priorytetem jest wygląd sprzętu i chęć jego eksponowania, np: na forach internetowych, tudzież Facebooku czy Instagramie. Ponadto estetycznie ułożone kable mogą zwiększyć atrakcyjność sprzętu w oczach potencjalnych nabywców w przypadku jego sprzedaży. W drugim przypadku chodzi o to żeby w przyszłości nie mieć problemu podczas czyszczenia wnętrza komputera, czy też dołożeniu np: kolejnego nośnika danych. Tak czy inaczej warto zadbać o ten aspekt posiadanego komputera, gdyż nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać.