No dobra, to tyle jeśli chodzi o teorię i przyszła pora, by w końcu przyjrzeć się modelom z portfolio Corsair, którego oferta jest na tyle szeroka, że każdy powinien znaleźć tu coś dla siebie. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że amerykański producent nie celuje w budżetowy segment i stawia przede wszystkim na wysoką jakość swoich produktów, ale jak wspominaliśmy na wstępie, kupując drogi komputer do gier nie powinniśmy oszczędzać na peryferiach. To tak jakbyśmy ekskluzywny apartament umeblowali w Biedronce - nie tylko nie dodaje to prestiżu, ale i meble najpewniej rozlecą się po kilku miesiącach.
Corsair K63 Wireless
Corsair K63 Wireless za sprawą czerwonych przełączników Cherry MX to idealny wybór dla miłośników wszelkiej maści dynamicznych gatunków gier, w tym strzelanek, ale również RTS-ów czy MOBA, wymagających częstego i szybkiego tapowania przycisków. Jest to niezwykle mobilny model, ponieważ o skróconej konstrukcji TKL, a do tego bezprzewodowy, przez co bez problemu można zabrać go na turniej czy LAN-party i z tego względu zainteresować mogą się nim osoby z esportowym zacięciem (Corsair zadbał o brak opóźnień i szybki czas reakcji). Producent nie zapomniał nawet o 128-bitowym szyfrowaniu AES, chroniącym naciśnięcia klawiszy przed podsłuchiwaniem sieci bezprzewodowych. Sprzęt na jednym ładowaniu pozwala na nawet 15 godzin nieprzerwanej gry z włączonym podświetleniem (to dostępne jest w niebieskim kolorze), a jeśli bateria będzie bliska wyczerpania, możemy po prostu podłączyć kabel i kontynuować zabawę. Corsair K63 Wireless to bez wątpienia świetny wybór dla mobilnych graczy, gdzie kompaktowy rozmiar ułatwi podróżowanie oraz oszczędzi cenną przestrzeń. Dodatkowym atutem jest bezprzewodowość, która pozwala np. zabrać klawiaturę do salonu i użytkować ją na kolanach (tu przyda się podkładka Gaming Lapboard dla K63) w trakcie streamingu z PC do TV (warto dodać, że Xbox One wkrótce doczeka się wsparcia dla klawiatur i myszek). Producent zadbał też o ergonomię i sprzęt posiada opcjonalną podpórkę pod nadgarstki.
Corsair K65 LUX RGB
Model K65 to kolejna klawiatura TKL w ofercie Corsair, co oznacza kompaktową konstrukcję, idealną dla osób przemieszczających się z gamingowym sprzętem, ale również z ograniczonym miejscem na biurku (w ten sposób zwalniamy więcej przestrzeni dla myszki). W tym przypadku otrzymujemy jednak standardową przewodową łączność, ale wciąż cieszyć możemy się jednymi z ulubionych przełączników mechanicznych graczy, czyli Cherry MX Red. Poza tym Corsair K65 LUX RGB to bardzo solidna i stylowa konstrukcja z wierzchem obudowy ze szczotkowanego aluminium, a dzięki podświetleniu RGB możemy dopasować kolor iluminacji do pozostałych akcesoriów. Zastosowano tu przygotowaną dla Corsair specjalną wersję czerwonych „Wisienek” z transparentną bazą, pozwalającą umieścić LED-y RGB pod switchem, co daje lepszy i bardziej równomierny efekt niż kiedy dioda umieszczona jest nad przełącznikiem. Na plus zaliczyć trzeba także wbudowane przelotowe porty USB (te można wykorzystać choćby do podłączenia słuchawek), przyciski dedykowane multimediom, dodatkowe keycapsy (jeden zestaw dla FPS-ów i jeden dla MOBA), opcjonalną podpórkę pod nadgarstki oraz świetne oprogramowanie CUE
Corsair K68 RGB
Kolejny model oparty na czerwonych przełącznikach Cherry MX i trudno się temu dziwić, skoro to jeden z najpopularniejszych wyborów wśród graczy. W gruncie rzeczy jest on bardzo podobny do K65 LUX RGB, a zasadnicza różnica sprowadza się do tego, że K68 jest pełnowymiarową konstrukcją z blokiem numerycznym. Pozbawiony został co prawda portu USB, a obudowa wykonana jest z plastiku (bardzo solidnego), ale w zamian otrzymujemy coś, co niewątpliwie może okazać się niezwykle przydatne w codziennym użytkowaniu. Chodzi o certyfikat IP32, poświadczający o odporności klawiatury na kurz oraz przypadkowe zalanie. Jak bardzo próbowalibyśmy tego unikać, chyba każdemu zdarza się pić napoje podczas korzystania z komputera, o nieszczęście więc nietrudno - w przypadku K68 możemy mieć jednak spokojną głowę, że rozlana herbata czy energetyk nie zepsują naszego sprzętu.
Corsair K70 RGB MK.2
K70 RGB MK.2 to już produkt klasy premium, skierowany do bardziej wymagających graczy. Co najważniejsze, amerykański producent pozwala nam tu wybrać przełączniki Cherry MX spośród aż pięciu różnych rodzajów, od najbardziej gamingowych Red i ich wersji przyspieszonej (skok aktywacji jest o 40% szybszy od standardowych) oraz wyciszonej Silent (generują o 30% mniej hałasu od podstawowej wersji), przez uniwersalne Brown, po Blue z najwyraźniejszym sygnałem zwrotnym, który idealnie spisuje się podczas pisania. Tym samym, decydując się na ten konkretny model, możemy spersonalizować go pod nasze preferencje, oczywiście także w zakresie podświetlenia (RGB). Poza tym, klawiatura otrzymała ramę w całości wykonaną z aluminium, nasadki do FPS-ów i gier MOBA, port USB, opcjonalną, sporych rozmiarów podkładkę pod nadgarstki, przyciski dedykowane multimediom (w tym stylowy potencjometr) oraz opcję zapisywania makr i profili bezpośrednio w pamięci sprzętu (bez konieczności sięgania po oprogramowanie). To bez wątpienia jeden z lepszych wyborów dostępnych obecnie na rynku, a jeśli chcemy coś bardziej wyróżniającego się niż typowa czarna konstrukcja, to Corsair wprowadził do sprzedaży także wersję Special Edition z anodowaną na srebrny kolor obudową i białymi klawiszami.
Corsair Strafe RGB MK.2
Strafe RGB MK.2 jest bardzo zbliżoną do K70 RGB MK.2 konstrukcją, za nieco niższą cenę otrzymujemy dwa rodzaje przełączników do wyboru (czerwone i ich odmianę Silent) oraz nieco mniejszą podpórkę pod nadgarstki. Największym kompromisem wydaje się zaś zastąpienie metalowej obudowy plastikową (choć zachowano aluminiowy fragment w postaci górnej listwy), ale producent zdecydował się na ten ruch z rozmysłem, aby jeszcze bardzie wyciszyć klawiaturę. K70 RGB MK.2 to wysokiej klasy sprzęt o bardzo dużej funkcjonalności, szczególnie dla graczy lubujących się w gatunkach wymagających szybkiego i częstego naciskania klawiszy.
Corsair K95 Platinum
K95 Platinum to zwycięzca naszego plebiscytu na najlepszą klawiaturę klasy premium i trudno się temu dziwić, ponieważ flagowy model Corsair dość powszechnie uznawany jest za najlepszą gamingową klawiaturę na rynku. W tym przypadku mówimy o produkcie skierowanym do osób, które nie uznają żadnych kompromisów i wybierają po prostu to, co najlepsze, bez względu na koszty. K95 RGB Platinum może się pochwalić wytrzymałą aluminiową ramą, przełącznikami Cherry MX Speed o bardzo niskim punkcie aktywacji wynoszącym 1,2 mm (opcjonalnie możemy zdecydować się też na uniwersalne Cherry MX Brown), 6 programowalnymi klawiszami, pełnym N-Key Rollover (więc można bez obaw wciskać dowolną ilość klawiszy) czy też mistrzowsko zrealizowanym podświetleniem RGB, którym zarządza się bardzo intuicyjnie w aplikacji Corsair Utility Engine (CUE), gdzie ustawimy również makra. Do tego utrzymujemy dwustronną magnetyczną podkładkę pod nadgarstki (obie strony mają różne powierzchnie), przelotowy port USB, system kanalików do zarządzania kablem czy też pamięć wewnętrzną. Corsair K95 Platinum wyznacza obecnie standardy na rynku i co warto podkreślić, sprzęt ten sprawdzi się praktycznie w każdym gatunku gier, od strzelanek, gdzie doceniamy superszybkie przełączniki, przez RTS, aż po MOBA, gdzie niewątpliwie przydadzą się klawisze dedykowane makrom.
Corsair K70 RGB MK.2 Low Profile
K70 RGB MK.2 Low Profile to absolutna nowość i choć jak wskazuje nazwa, mamy do czynienia z odmianą dobrze znanego modelu K70, to jednak wersja Low Profile jest niezwykle ciekawa i stanowi mocną kartę przetargową w ofercie kalifornijskiej firmy. Produkt ten został wyposażony w unikalne, debiutujące przełączniki mechaniczne niemieckiej firmy Cherry – MX Low Profile. Nowa klawiatura „Korsarzy” dostępna jest w dwóch wersjach przełączników MX Low Profile do wyboru: Red oraz Speed (RapidFire), z czego te drugie, najszybsze i najbardziej precyzyjne niskoprofilowe przełączniki mechaniczne na świecie, trafią jedynie do produktów Corsair. Same przełączniki Cherry MX Low Profile są niższe od swojego pierwowzoru aż o 11,9 mm, dzięki czemu klawisz szybciej przebywa drogę potrzebną do punktu aktywacji i w wersji Speed potrzeba jedynie 1-milimetrowej odległości do wydania komendy zarejestrowania akcji (w Red jest to 1,2 mm). Cała klawiatura jest bardzo smukła, gdyż jej obudowa (ze szczotkowanego aluminium) mierzy tylko 29 milimetrów wysokości, co pozwala użytkownikowi trzymać ręce w bardziej naturalnym położeniu, które w mniejszym stopniu obciąża dłonie i nadgarstki. Kolejną przewagą niskoprofilowych klawiszy jest lepsze rozpraszanie światła LED, dzięki czemu podświetlenie jest jaśniejsze i bardziej intensywne. Poza tym, klawiatura posiada praktycznie te same cechy co model K70.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Jaką klawiaturę i przełączniki mechaniczne wybrać? Poradnik