Najlepsze smartfony 2024 – podsumowanie roku

2024 rok został co prawda zdominowany przez dwie wiodące marki smartfonów, aczkolwiek nadal mowa wyłącznie o telefonach topowych. W niższych segmentach cenowych (i niekoniecznie wydajnościowych), królowały już natomiast typowi przedstawiciele producentów pochodzących z Chin, jak chociażby nie tak atrakcyjnie już wyceniony „zabójca flagowców” GT 7 Pro czy zdecydowanie tańszy edge 50 Neo. Dziś wiemy, jakie modele trafią do naszego plebiscytu ITHardware For Gamers i powalczą o statuetkę.

Najlepsze telefony 2024 – podsumowanie

• Apple iPhone 16 Pro Max
• Samsung Galaxy S24 Ultra
• Apple iPhone 16 Pro
• realme GT 7 Pro
• motorola edge 50 neo
• Honor Magic 6 Pro
• ASUS Zenfone 11 Ultra

Najlepszy Apple 2024 – iPhone 16 Pro Max

16 Pro Max to raczej ewolucja, aniżeli rewolucja, ale dość szybko podbił serca zarówno użytkowników, jak i recenzentów. Mowa oczywiście o flagowcu, wyposażonym w duży, nawet jak na dzisiejsze standardy, ekran Super XDR OLED o przekątnej 6,9”, rozdzielczości 1320 x 2868 pikseli i częstotliwości odświeżania 120 Hz. To ostatnie jest głównym powodem, dla którego w tym zestawieniu nie znalazła się zwykła wersja iPhone 16 – ma ona ekran… 60 Hz.

Jak na iPhone’a przystało, przy tworzeniu 16 Pro Max skorzystano z materiałów premium – szkła i tytanu. Telefon pracuje w oparciu o najnowszy procesor Apple A18 Pro, sparowany z konfiguracją pamięci 8/256 GB, 8/512 GB lub 8 GB/1 TB. Użytkownicy doceniają również możliwości fotograficzne, w szczególności główną matrycę 48 MP z optyczną stabilizacją czy. teleobiektyw o rozdzielczości 12 MP (5-krotny zoom optyczny). Jest tu najnowsze Wi-Fi 7, USB-C w wersji 3.2 Gen 2 z DisplayPort, wszystkie zabezpieczenia biometryczne i „szybkie ładowanie” 25 W z MagSafe.

Najlepszy Samsung 2024 – Galaxy S24 Ultra

Flagowy przedstawiciel tej rodziny, Galaxy S24 Ultra, posiada 6,8-calowy ekran Dynamic AMOLED 2x o rozdzielczości 3120 x 1440 i odświeżaniu 1-120 Hz. Sercem tego modelu jest procesor Snapdragon 8 Gen 3 w specjalnej wersji For Galaxy z taktowaniem do 3,39 GHz. Za możliwości fotograficzne odpowiada tutaj zestaw 4 tylnych aparatów, z główną jednostką 200 MP z optyczną stabilizacją.

Smartfon został wyposażony w 12 GB pamięci RAM, a dostępne wersje pamięci masowej to 256 GB, 512 GB oraz 1 TB. Za zasilanie odpowiada bateria 5000 mAh, którą można ładować przewodowo maksymalnie z mocą 45 W. Jest też rzecz jasna opcja ładowania bezprzewodowego oraz zwrotnego. Samsung postanowił w tym flagowcu wykorzystać obudowę z tytanu. S24 Ultra ma również specjalny rodzaj szkła nazwany Gorilla Glass Armor

Drugi najlepszy iPhone 2024 – iPhone 16 Pro

Jeśli nie macie zamiaru nosić cegły, a takimi określa się zarówno wersję 16 Pro Max, jak i S24 Ultra, warto zastanowić się nad „drugim najlepszym” modelem iPhone’a na rok 2024 – iPhone 16 Pro. Ten przede wszystkim jest mniejszy, bo przekątna jego ekranu Super Retina XDR to już „tylko” 6,3” o rozdzielczości 2622 x 1206 pikseli z odświeżaniem 120 Hz. Wraz z wielkością idzie również nieco niższa pojemność baterii, a zatem czas pracy na jednym ładowaniu. Reszta specyfikacji, nie licząc obecności wersji 128 GB w przypadku Pro bez Max, pozostaje bez zmian. Użytkownicy nadal otrzymują dostęp do flagowej wydajności i jakości zdjęć.

Zabójca flagówców 2024 – realme GT 7 Pro

Pamiętacie realme GT? Pierwotna wersja „zabójcy flagowców” narobiła w 2021. roku niemałe zamieszanie, bo za ułamek ceny najlepszego wówczas Samsunga telefon mógł się pochwalić absolutnie topową wydajnością, szybkim ładowaniem czy wsparciem dla sieci 5G. Oczywiście gdzieś wówczas szukano oszczędności, bo sprzedawanie flagowca w cenie ok. 2500 zł jak widać nie opłacało się nawet chińczykom.

GT 7 Pro powstał zaledwie 3 lata później i w naszej recenzji zdobył ocenę 9/10. Nie chodzi już bowiem o telefon, będący jednym z najwydajniejszych w ogóle, za sprawą procesora Snapdragon 8 Elite wspomaganego przez silnik GT Performance i system Realme UI 6.0. Jest też 12/16 GB pamięci RAM LPDDR5X oraz pamięci wewnętrznej 256 GB, 512 GB lub 1 TB typu UFS 4.0. Sprzęt dostał 6,78-calowy wyświetlacz OLED, za którego powstanie odpowiada Samsung. Ekran oferuje częstotliwość odświeżania 120 Hz, szczytową jasność 6000 nitów, gęstość 450 PPI, 10-bitową głębię oraz 120% gamę kolorów DCI-P3.

Sprzęt chwaliliśmy również za stylowy design z materiałami wysokiej jakości, baterię o pojemności 6500 mAh ze wsparciem dla szybkiego ładowania 120 W, dobry obiektyw główny i teleobiektyw, a do tego ciekawostkę w postaci trybu do robienia zdjęć pod wodą. Tu przydają się również wodo- i pyłoszczelność potwierdzona certyfikatem IP69 czy ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych robiący za spust migawki.

Świetny telefon za do 1600 zł – motorola edge 50 neo

edge 50 neo pod względem opłacalności wygląda naprawdę nieźle, zważywszy na to, że procesor Dimensity 7300 w konfiguracji z 12 GB pamięci RAM niebezpiecznie zbliża się do chociażby Exynosa 1480 w popularnym AnTuTu. Znalazł się tu również z tego powodu, że można go kupić już w cenie poniżej 1600 zł.

Producent wyposażył edge 50 neo w 6,4-calowy wyświetlacz pOLED LTPO o rozdzielczości Super HD (1256 x 2760 pikseli) i odświeżaniu do 120 Hz. Za możliwości fotograficzne odpowiadają 32 MP kamerka przednia oraz potrójny zestaw na pleckach, na który składają się 50 MP obiektyw główny z wielokierunkowym PDAF, laserowym AF i OIS, 10 MP teleobiektyw (3x zoom) z PDAF i OIS oraz 13 MP obiektyw ultraszerokokątny z PDAF. Nie bez znaczenia są także szybkie ładowanie 68 W i ładowanie bezprzewodowe 15 W, wodoszczelność IP68 oraz Android 14 z długim 5-letnim wsparciem.

Miejsce Honorowe - Honor Magic 6 Pro

Honor to nie jest zbyt rozchwytywana marka na naszym rynku i wcale nie porównujemy do dominatorów z obozu Samsunga czy Apple. Tak czy owak Magic 6 Pro to naprawdę dobry telefon, który na dodatek pod względem opłacalności bezpośrednio konkuruje z takim wynalazkiem jak realme GT 7 Pro.

Pracuje bowiem w oparciu o Snapdragona 8 Gen 3, współpracującego z 12 lub 16 GB pamięci RAM oraz od 256 GB do 1 TB pamięci na dane UFS 4.0. W trakcie testów zaimponowały nam możliwości fotograficzne, dzięki dobrej matrycy 50 MP z OiS czy dodatkowym teleobiektywem 180 MP z OIS i 2,5-krotnym zoomem optycznym. Do zalety zaliczamy również 6,8-calowy poczwórnie zakrzywiony wyświetlacz OLED o rozdzielczości FHD+ (1280 x 2800 pikseli), częstotliwości odświeżania 120 Hz i imponującej jasności szczytowej na poziomie 5000 nitów, akumulator o pojemności 5600 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym 80W i bezprzewodowym 66W oraz system operacyjny Android 14 z nakładką interfejsu użytkownika MagicOS 8.0.

Nie mogło zabraknąć ASUS-a - Zenfone 11 Ultra

ASUS Zenfone 11 Ultra jest wyposażony w 6,78-calowy ekran AMOLED z technologią LTPO. Maksymalna częstotliwość odświeżania wyświetlacza to 144 Hz. Główną jednostką obliczeniową to rzecz jasna Snapdragon 8 Gen 3, czyli jeden z najwydajniejszych układów na rynku, współpracującym z konfiguracją pamięci 12GB/256GB oraz 16GB/512GB.

Do tego mamy 50 MP obiektyw główny z 6-osiowym hybrydowym gimbalem, 32 MP teleobiektyw z OIS i 3-krotnym zoomem optycznym, 13 MP obiektyw szerokokątny oraz 32 MP kamerkę przednią, baterię o pojemności 5500 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym 65W i bezprzewodowym 15W, głośniki stereo, a także wsparcie dla kilku ciekawych funkcji sztucznej inteligencji. Jest tu również wodoszczelność IP68. Co ciekawe, w wersji 16 GB można go nabyć aktualnie za 3399 zł, czyli jest o 1700 zł tańszy niż jeszcze w marcu tamtego roku. Ma to jednak sens, zważywszy na to, że za rogiem w zasadzie czai się już następca - Zenfone 12 Ultra.