Najlepsze zasilacze 2021/2022 - Top 5

Dziś prezentujemy pięć świetnych zasilaczy, które są aktualnie możliwe do kupienia w sklepach. Nie są to absolutnie topowe jednostki, a raczej konstrukcje takie, które w swoim przedziale cenowym wybijają się przed szereg wśród innych tego typu urządzeń. Znajdziecie tu więc zarówno budżetowe zasilacze, jak na przykład SilentiumPC Vero L3, nieco lepsze (i droższe), jak na przykład Seasonic Core GC oraz hi-endowe, absolutnie topowe, jak be quiet! Dark Power Pro 12. Wszystkie jednostki, które te trafiły mieliśmy przyjemność testować w redakcji, dlatego opinia o nich pochodzi wyłącznie z rzeczywistej recenzji. W takim razie na jaki zasilacz zdecydować się na początku 2022 roku? Sprawdźcie!

Najlepsze zasilacze 2021/2022 – jak ocenialiśmy?

Tak, jak już wspomnieliśmy, w zestawieniu znajdziecie zarówno zasilacze budżetowe, jak i te topowe. Miejsce zależne jest więc od opłacalności danego produktu, a nie tylko samych możliwości, choć to ostatnie jest również szczególnie istotne, bo wątpliwej jakości konstrukcje z oczywistych względów się tu nie pojawią. Braliśmy pod uwagę zarówno zalety, jak i wady, w skład których wchodzi sprawność, regulacja i tętnienia napięć, gwarancja, jakość elektroniki i wykonania oraz cena. Po więcej szczegółów zapraszamy do poszczególnych testów zasilaczy, które zdążyły pojawić się na naszej stronie.

SilentiumPC Vero L3 700 W – król budżetowych i wydajnych PC

Zestawienie otwieramy budżetową konstrukcją, która bardzo dobrze wyszła w naszym teście. W cenie 250-270 zł otrzymujemy pełnoprawny produkt, który odznacza się wieloma zaletami. Mamy bowiem do czynienia ze sprawnością bliską 91,5% (a należy pamiętać, że jest to zasilacz z certyfikatem 80+ bronze), konwerterami DC-DC, pełną mocą w temperaturze 40C i wysoką kulturą pracy nawet podczas pełnego obciążenia jednostki. W SilentiumPC Vero L3 jest też atrakcyjny design oraz czarne, taśmowe okablowanie z dwoma złączami EPS i trzema PCIe. Co w środku? Tajwańskie kondensatory i pakiet zabezpieczeń. Szkoda, że producent nie udziela na swój zasilacz nieco dłuższej gwarancji, bo ta ustalona została na zaledwie trzy lata.

Seasonic Core GC-650 - średnia półka dla wymagających

Tego producenta nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Seasonic robi bardzo dobre zasilacze, co wielokrotnie udowadniał. Core GC-650 jest taką konstrukcją, która w naszym teście wypadła śpiewająco, bo rzadko się zdarza, żeby cokolwiek zdobyło u naszego redakcyjnego kolegi Łukasza pięć gwiazdek i pakiet wyróżnień. Zasilacz posiada praktycznie same zalety. Sprawność powyżej 92%, znakomita regulacja napięć na wszystkich liniach, kultura pracy do 74% mocy i zapas mocy (nawet ponad 830 W). Jest też nierzucający się w oczy design, płaskie okablowanie taśmowe (oprócz 24-pin), pakiet zabezpieczeń i aż 7 lat gwarancji producenta. Za około 350-370 zł jest to jeden z aktualnie najlepszych zasilaczy na rynku.

Corsair RM850x – wysoka półka dla zwolenników jakości

Jakiś czas temu Corsair postanowił odświeżyć nieco swoje zasilacze z serii RMx (test Corsair RM850x), a do naszej redakcji dotarła całkiem nowa, 850-watowa jednostka znanego producenta, choć do kupienia są też wersje 550 W, 650 W, 750 W i 1000 W. Spotkać możemy tu całkowicie modularny system okablowania i wysokoprądowe wiązki z czarnych przewodów w nylonowym oplocie z dodatkowymi kondensatorami. Jest też jedna mocna linia +12 V i certyfikat 80+ Gold. To ostatnie to raczej pieczątka, bo sprawność zasilacza przekracza nawet 92,8%. Co oprócz tego? Bardzo niskie tętnienia napięć, wysoka kultura pracy, pełna moc nawet przy 44 st. Celsjusza i duży zapas mocy (nawet ponad 1040 W). Producent jest oczywiście w pełni świadomy jakości tej jednostki, dlatego udziela na nią aż 10-letniej gwarancji.

Be quiet! Dark Power Pro 12 1200W – hi-end dla fanów ciszy

Be quiet! bardzo długo kazał czekać na następcę Dark Power Pro 11, ale producentowi udało się stworzyć jednostkę godną tego miana. Dark Power Pro 12 miał swoją premierę już w 2020 roku, ale nadal dostępny jest na rynku, dlatego zabraknąć go nie mogło. Zasilacz cechuje się bardzo wysoką sprawnością 80+ Titanium, która w testach przekraczała 95%, dobrą regulacją napięć na linii +12 V oraz bardzo cichą pracą wentylatora. Nasz model potrafił oddać też pełną moc nawet przy temperaturze 47 st. Celsjusza, a wraz z dużym zapasem mocy (ponad 1430 W) i niskimi tętnieniami napięć, uzyskał miano jednego z najlepszych zasilaczy na rynku. Nie mogło też zabraknąć świetnego wyglądu konstrukcji, odpinanych przewodów 16 AWG w indywidualnych oplotach i pakietu zabezpieczeń. Żeby tego było mało, producent zdecydował, że na Dark Power Pro 12 udzielana będzie 10-letnia gwarancja.

MSI MPG A850GF – średnia półka z CWT

MSI po raz pierwszy wkroczyło na rynek zasilaczy i choć nikt nie spodziewał się cudów, producent zdecydował się na znaną platformę OEM CWT, w której nie szukał na siłę oszczędności. Po prostu – naklejka ze znaczkiem i na rynek. Z tego też powodu zasilacz znalazł się w naszym zestawieniu, bo elektronikę w jednostce oparto o japońskie kondensatory i tranzystory Infineon. MPG A850GF posiada certyfikat 80+ Gold, choć sprawność w naszych testach wynosiła prawie 94%. Do tego dochodzą bardzo niskie tętnienia napięć i ich regulacja, kultura pracy oraz spory zapas mocy (nawet ponad 1070 W w jednostce 850 W). Zasilacz nie rzuca się w oczy, ma w pełni modularne okablowanie w czarnych, taśmowych oplotach, pakiet zabezpieczeń i aż 10 lat gwarancji. W tej cenie jest naprawdę solidnie.

Rok 2022 – co przyniesie?

Z reguły rynek zasilaczy nie przechodzi metamorfozy, bo zmiany są raczej kosmetyczne. Producenci nadal będą starać się produkować zarówno buble, jak i naprawdę solidne konstrukcje, które pojawią się w testach w przyszłości. Aktualnie rynek jest nasycony dopracowanymi do granic możliwości jednostkami. Mamy długą gwarancję, wysokiej jakości elektronikę, wysoką sprawność i atrakcyjny wygląd. Czy można coś poprawić? Coś na pewno się znajdzie, ale nie potrafimy aktualnie stwierdzić, co to będzie. Tak czy inaczej, czekamy na kolejne premiery produktów, które miejmy nadzieję będziemy polecać w niedalekiej przyszłości.