Acer Swift 3X - testujemy laptop z dedykowaną kartą graficzną Intela

Acer Swift 3X - testujemy laptop z dedykowaną kartą graficzną Intela

Acer Swift 3X - Wnętrze i analiza układu chłodzenia

Aby dostać się do wnętrza Swift 3X, trzeba odkręcić 12 śrubek i jedynym kłopotem może być tu fakt, że są tu śrubki typu torx, a nie typowe Phillips. Po zdjęciu tylnej spodniej części obudowy naszym oczom ukazuje się układ chłodzenia, na który składają się pojedynczy wentylator, radiator i tylko dwie rurki cieplne. Trzeba przyznać, że jest to dość skromny zestaw, ale warto pamiętać, że nie jest to gamingowy laptop, który często chodzić będzie na najwyższych obrotach i tego typu układy są często stosowane w ultrabookach.  Na plus zaliczyć trzeba także fakt, że w środku znajdziemy drugi, nieokupowany slot M.2 na dyski SSD. Z drugiej strony RAM jest wlutowany w płytę główną i nie ma możliwości jego wymiany (przynajmniej teoretycznie), więc dobrze, że bazowo znajdziemy tu 16 GB pamięci operacyjnej.

Acer Swift 3X - testujemy laptop z dedykowaną kartą graficzną Intela

Jak zatem wygląda kwestia temperatur i throttlingu procesora Core i7-1165G7? Całkiem nieźle, krótkotrwałe obciążenie (kilkanaście sekund) wszystkich rdzeni skutkuje prędkościami rzędu 3,7-3,8 GHz. Po ok. 30 sekundach taktowanie spada do 3,5 GHz, by po ok. 10 minutach ustabilizować się na poziomie ok. 3,3 GHz. To naprawdę niezły wynik, choć temperatury są naprawdę wysokie, ponieważ CPU nagrzewa się do 95°C (chwilami nawet do 97°C) i dopiero po wyraźnym obniżeniu prędkości wartość ta spada do ok. 85°C. Jeśli do jednoczesnego wysiłku zaangażujemy zaś iGPU, to w takim przypadku taktowanie potrafi spaść nawet do ok. 2,5 GHz, co i tak uznać można za przyzwoity wynik, szczególnie jeśli porównamy go z tym, jak wyglądał throttling w 14 nm procesorach Intela montowanych w ultrabookach. Warto podkreślić stabilność pracy CPU, które bez problemu przeszło stress test w 3DMarku i dostarczało bardzo porównywalne wyniki w 10 przeprowadzonych z rzędu testach w ramach Cinebench R20.  

Acer Swift 3X - testujemy laptop z dedykowaną kartą graficzną Intela

Jeśli chodzi o kulturę pracy i temperatury obudowy, to również nie ma powodów do narzekań. Co prawda pod dużym obciążeniem laptop jest słyszalny, gdyż emituje hałas na poziomie 42,5 dB(A), ale przy normalnym użytkowaniu jest praktycznie niesłyszalny (poniżej szumu akustycznego otoczenia rejestrowanego w naszych warunkach testowych). Temperatury w trakcie pracy na najwyższych obrotach sięgają na tylnym panelu 46,6°C, co oznacza, że laptop wyraźnie się nagrzewa, ale uznać można to za akceptowalne wartości i o ile nie planujecie grać z nim na kolanach, śmiało można korzystać z komputera w takiej pozycji.

Rozkład temperatur w trakcie obciążenia systemu - wierzch (panel roboczy)
38,8°C 39,4°C 34,5°C
35,5°C 30,8°C 33,4°C
32,9°C 29,9°C 28,8°C
Rozkład temperatur w trakcie obciążenia systemu - spód
32,7°C 46,8°C 42,6°C
29,9°C 44,2°C 37,1°C
30,4°C 32,7°C 34°
Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Acer Swift 3X - testujemy laptop z dedykowaną kartą graficzną Intela

 0