ASUS VG279Q - test 27-calowego monitora 1080p IPS 144 Hz

ASUS VG279Q - test 27-calowego monitora 1080p IPS 144 Hz

ASUS VG279Q - Menu ekranowe (OSD)

Jak już wspominaliśmy, menu ekranowe obsługiwane jest za pomocą 5-kierunkowego dżojstika oraz czterech dodatkowych przycisków fizycznych. Idąc od dołu mamy Power, a kolejny służy jako skrót do pakietu funkcji GamePlus wyświetlanych na ekranie, czyli celownika (6 wzorów do wyboru), licznika czasu, licznika klatek na sekundę oraz narzędzia ułatwiającego zestawienia ze sobą kilku monitorów. Następny odpowiada za zmianę predefiniowanych gamingowych trybów GameVisual, a czwarty służy do wyłączania menu. Główne OSD przywołujemy wciskając dżojstik, tam czeka na nas logicznie pogrupowane i przejrzyste menu, gdzie na górnej belce umieszczono podstawowe informacje (model monitora, wybrany tryb obrazu, rozdzielczość, źródło i częstotliwość odświeżania), a z lewej strony kolumnę z poszczególnymi kategoriami opcji, które rozwijają się na prawą stronę. Wygląda to bardzo podobnie jak w monitorach Acera czy Gigabyte, choć trzeba przyznać, że pod względem wizualnym propozycja ASUSa jest najbardziej ascetyczna i nie wspiera języka polskiego (pomimo pokaźnej liczby wbudowanych wersji językowych).

ASUS VG279Q - test 27-calowego monitora 1080p IPS 144 Hz

Pierwsza karta, GameVisual, kryje predefiniowane tryby obrazu dedykowane poszczególnym gatunkom gier (np. wyścigowym, RTS/RPG, MOBA czy FPS) oraz innym zastosowaniom (filmy, scenerie czy sRGB - jego wybór tradycyjnie wiąże się z zablokowaniem regulacji wielu podstawowych parametrów). Co ciekawe zabrakło trybu użytkownika, w którym moglibyśmy wszystko ustawić według własnych preferencji, nie modyfikując żadnego z zastanych. Następna karta to filtr niebieskiego światła, gdzie możemy wybrać jeden z jego pięciu poziomów, a Color to podstawowe ustawienia obrazu (jasność, kontrast, temperatura kolorów) i funkcja Smart View, która dostosowuje parametry kolorów do użytkownika oglądającego film w pozycji leżącej (działa to raczej dość przeciętnie).

ASUS VG279Q - test 27-calowego monitora 1080p IPS 144 Hz

W zakładce Image znajdziemy z kolei opcje Trace Free (asusowy dopalacz z 6 stopniami regulacji), VividPixel (podkręca kontury, ostrość i nasycenie kolorów w obrazach i filmach, ale efekt jest raczej sztuczny), FreeSync/Adaptice-Sync, ELMB (stroboskopowe podświetlenie) czy Shadow Boost, czyli podbicie światła w cieniach, które rzeczywiście działa, ale cierpi na tym jakość obrazu, ze względu na prześwietlanie scen. Dalej znajdują się ustawienia dźwięku (Sound), wyboru źródła sygnału (Input Select) oraz systemowe (System Setup). Całość zamyka zaś zakładka MyFavorite, gdzie zapisać możemy do trzech profili wybranych przez nas ustawień. OSD jako całość zasługuje na pochwały, zarówno jeśli chodzi o mnogość ustawień, jak i intuicyjność i łatwość obsługi.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: ASUS VG279Q - test 27-calowego monitora 1080p IPS 144 Hz

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł