ASUS VG279Q - test 27-calowego monitora 1080p IPS 144 Hz

ASUS VG279Q - Kolory i kontrast

Weryfikację kolorymetryczną wyświetlacza zaczynamy od gamutu barwowego. ASUS zapewniał o  obsłudze 100% przestrzeni barw sRGB i w gruncie rzeczy dotrzymał obietnicy, ponieważ pokrycie tego gamutu kolorów wyniosło w naszych pomiarach aż 98,4%, przy całkowitej jego objętości 111,5%. Nieco gorzej ma się sytuacja w przypadku dwóch pozostałych popularnych standardów, czyli Adobe RGB, gdzie wartości te wynoszą odpowiednio 73,7% i 76,8% oraz DCI P3 z wynikami 78,8% i 79,0%. Jeśli zaś chodzi o bryłę sRGB, to tradycyjnie dla gamingowych monitorów jest ona nieco przesadnie wyciągnięta w stronę zieleni i czerwieni. Owocuje to przesyceniem tych barw, ale trzeba pamiętać, że taki efekt jest lubiany przez większość użytkowników, gdyż daje wrażenie żywszych kolorów, dlatego trudno traktować to jako wadę w typowo konsumenckim modelu, nastawionym na rozrywkę.

Ustawienia fabryczne (tryb Racing)

• Punkt bieli: 6274K
• Jasność bieli: 314.5 cd/m² (ustawienie jasności 63%)
• Jasność czerni: 0.3214 cd/m²²
• Kontrast rzeczywisty: 978.6:1
• Średni błąd Delta E: 1,21

Kolejne pomiary potwierdzają, że mamy do czynienia z naprawdę solidnym produktem. Domyślne ustawienie jasności na poziomie 63% przekłada się na wynik wyraźnie ponad 300 nitów, co sugeruje bardzo dobrą jasność szczytową. Kontrast także nieco wykracza poza deklarację producenta, choć wciąż jest bardzo zbliżony do tego, czego oczekiwać można po panelu IPS (1000:1) - do matryc VA jednak dużo brakuje. Generalnie VG279Q należą się pochwały za precyzję w reprodukcji kolorów, ponieważ błąd Delta E rzędu zaledwie 1,21 prosto z pudełka zdarza się bardzo rzadko i jedynie czego można się tu czepiać, to wyraźne odchylenie w czystej czerwieni oraz nieco zbyt ciepłej temperatury barwowej, 6274K (idealny wynik to 6500K). Także przebieg gammy lokalnej jest bardzo zbliżony do docelowej krzywej sRGB, choć zdziwiło nas, że monitor nie oferuje opcji zmiany tego parametru. Monitor otrzymał również wbudowany tryb sRGB i o dziwo ten wypada bardzo podobnie do trybu domyślnego, blokując nam jednak dostęp do wielu podstawowych ustawień obrazu. jJest on jednak nieco zbyt jasny (czego nie wyregulujemy), oferujekolory ochłodzone i pogłębia odrobinę błąd Delta E, przez co wydaje się być mało funkcjonalny.

Tryb sRGB

• Punkt bieli: 6841K
• Jasność bieli: 274.8 cd/m²
• Jasność czerni: 0.3011 cd/m²
• Kontrast rzeczywisty: 912.7:1
• Średni błąd Delta E: 1,39

Kalibracja i profilowanie

Preset: Standardowy

•        Jasność: 17
•        Kontrast: 50
•        RGB: 100, 97, 100

Można było się tego spodziewać, a testy tylko to potwierdziły - monitor jest bardzo podatny na kalibrację i profilowanie i po takim zabiegu powinien zadowolić pod względem dokładności wyświetlanych kolorów najbardziej wymagających profesjonalistów (ci mogą jednak nieco kręcić nosem na zbyt niską rozdzielczość). Tak naprawdę wystarczyło zjechać z ustawieniem jasności do 17%, by uzyskać pożądane 120 nitów i zejść z zielonej barwy do 97% w regulacji RGB, by rozpocząć kalibrację profesjonalnym sprzętem. Wynik okazał się bardzo zadowalający (średni bład Delata E na poziomie 0,31), co możecie zobaczyć poniżej.