Przypominam, że urządzenie AVerMedii nie jest samodzielnym ASICiem, ale pełni wyłącznie rolę przekaźnika. Za kodowanie odpowiada procesor komputera, a dodatkowo sprzęt nie posiada żadnej pamięci masowej. Siłą rzeczy nagrywanie odbywa się kosztem utraty wydajności, którego skalę określa typ zastosowanych komponentów. Scenariusz zarysowany na potrzeby niniejszego testu jest optymistyczny, bo dotyczy mocnej platformy z podkręconym, czterordzeniowym procesorem i dyskiem półprzewodnikowym. Przy zastosowaniu konfiguracji sugerowanej przez producenta, rozbieżności nieco urosną, zwłaszcza na komputerach bez SSD. Tym niemniej w przeprowadzonej próbie chodzi głównie o wskazanie pewnych zależności.
AVerMedia Live Gamer Extreme
Nvidia ShadowPlay
Pokaż / Dodaj komentarze do: AVerMedia Live Gamer Extreme. Test urządzenia do przechwytywania obrazu