Test be quiet! Pure Power 12 M 1000 W z ATX 3.0 i PCIe 5.0 - cios poniżej pasa dla konkurencji

Kultura pracy be quiet! Pure Power 12 M 1000 W

Obroty wentylatora

Za rozpraszanie nagromadzonego gorącego powietrza odpowiada 120-milimetrowy wentylator be quiet! BQ QF2-12025-HS z łożyskiem karabinkowym (Rifle), który działa w trybie ciągłym. Do 50% obciążenia wentylator pracował z prędkością do 669-702 obr./min, co powoduje, że zasilacz jest praktycznie niesłyszalny z zarejestrowanym natężeniem dźwięku 32,9 dBA. Przy pełnym obciążeniu wentylator rozkręcił się do 1840 obr./min., a przy 110% tachometr laserowy wskazał 1846 RPM. Maksymalna zanotowana prędkość w trakcie próby przeciążeniowej i w hot boxie wyniosła 1849 obr./min.

Temperatury

Temperatura wydmuchiwanego powietrza do 50% mocy to maksymalnie 37,3 °C. Przy całkowitej mocy znamionowej w najgorętszym miejscu zanotowałem 40,4 °C. Po przekroczeniu parametrów znamionowych o 28,7% (1288 W) temperatura wzrastała do 40,9 °C. Jak widać, krzywa wentylatora została ustawiona pod zachowanie najwyższej kultury pracy w niskich obciążeniach do 75% mocy, natomiast w przypadku wysokiego stopnia obciążenia PSU, wentylator dobrze chłodzi elektronikę.

Zobaczmy, jak wygląda poziom generowanego hałasu.

Poziom natężenia dźwięku

Zanim przejdę do pomiaru poziomu hałasu, zapoznajcie się z poniższym zestawianiem:

• 10 dBA - normalne oddychanie / szelest liści,
• 20 dBA - szept,
• 30 dBA - ciche pomieszczenie w domu,
• 40 dBA - lodówka,
• 50 dBA - normalna rozmowa,
• 60 dBA - śmiech,
• 70 dBA - odkurzacz lub suszarka do włosów,
• 80 dBA- głośna muzyka/duży ruch miejski.

Do 50% mocy znamionowej natężenie dźwięku utrzymywało się na poziomie 32,9 dBA, czyli wentylator był niemal bezgłośny. Maksymalnie zanotowałem 51,3 dBA w teście T6, a zatem całkiem sporo jak na niemiecką markę.