Analiza elektroniki Corsair RM1000x Shift (strona wtórna)
Na stronie wtórnej znajdziemy wyłącznie japońskie kondensatory elektrolityczne od Nichicon, a także kondensatory aluminiowo-polimerowe produkcji Nichicon oraz Nippon Chemi-Con. Wszystkie certyfikowane są do pracy przy maksymalnej temperaturze 105 °C, co powinno zapewnić długie i bezawaryjne działanie zasilacza.
W Corsair RM1000x Shift za prostowanie szyny +12 V odpowiada sześć tranzystorów MOSFET Infineon BSC014N06NS umieszczone na płycie głównej. Parametr RDS(on) typowo wynosi 1,45 mΩ. Jeden element jest w stanie dostarczyć do 240 A w trybie ciągłym przy 25 °C, więc można się spodziewać dużego zapasu mocy albo niższych temperatur pracy.
Za synchronicznym prostownikiem znajdziemy baterię kondensatorów aluminiowo-polimerowych Nippopn Chemi-Con (niebieskie) i Nichicon (FP Caps czerwone) oraz elektrolity Nichicon pod płytką złączy okablowania.
Konwertery DC-DC napięć +3,3 V oraz +5 V znajdują się na osobnej PCB, tuż za sekcją synchronicznego prostownika. Mamy tutaj dwie pary po 3 tranzystory MOSFET, Ubiq QN3107 (RDS(on) = 2,6 mΩ, Id = 118 A w trybie ciągłym przy 25 °C). Na laminacie przetwornic DC-DC znajduje się również synchroniczny kontroler PWM uP3861P, a na PCB dodatkowe kondensatory aluminiowo-polimerowe.
Nad bezpieczeństwem czuwa układ scalony Weltrend WT7502, który monitoruje pracę zasilacza i aktywuje zabezpieczenia (OVP, UVP, SCP, PG) po przekroczeniu progowych wartości. Nad nim znajdziemy także 8-bitowy mikrokontroler PIC16(L)F1503, prawdopodobnie odpowiadający za kontrolę wentylatora.
Aby poprawić jakość napięć oraz zredukować ilość połączeń kablowych, płytka ze złączami modularnymi przylutowana jest bezpośrednio do głównego laminatu. Na awersie laminatu wlutowano dodatkowe kondensatory aluminiowo-polimerowe, oczywiście wszystkie produkcji japońskiej firmy Nichicon i Chemi-Con.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Corsair RM1000x Shift ATX 3.0. Takiego zasilacza jeszcze nie widziałeś