Creative Sound Blaster Jam V2 - recenzja niedrogich uniwersalnych słuchawek bezprzewodowych

Creative Sound Blaster Jam V2 - technologie i bateria

Zastosowane technologie

Creative Sound Blaster Jam V2 to bezprzewodowe słuchawki nauszne, które z urządzeniami komunikują się poprzez interfejs Bluetooth 5.0. Pochwalić trzeba fakt, że producent zdecydował się na implementację kodeka aptX HD, dzięki czemu możemy cieszyć się wyższej jakości dźwiękiem w ramach łączności bezprzewodowej, choć wciąż oczywiście nie jest to bezstratna jakość. Z kolei dzięki aptX Low Latency opóźnienie dźwięku w ramach Bluetooth nie stanowi żadnego problemu i lag jest praktycznie nieodczuwalny podczas oglądania filmów czy grania. Warto jednak podkreślić, że aby docenić korzyści płynące z tych kodeków, musimy posiadać także źródło (np. smartfon), które je obsługuje. 

Dodatkowo słuchawki można połączyć z dwoma różnymi urządzeniami w tym samym czasie dzięki funkcji Multipoint i płynnie przełączać się między źródłami. W tym celu wystarczy zatrzymać dźwięk na pierwszym urządzeniu i rozpocząć odtwarzanie na drugim. Nie odnotowaliśmy też żadnych problemów z samą łącznością bezprzewodową, a zasięg to w tym przypadku 15 metrów (choć lepiej nie odchodzić od źródła powyżej 10 metrów). Jak już wspominaliśmy, słuchawki Sound Blaster JAM V2 są wyposażone w podwójne mikrofony, co pozwala na wsparcie technologii redukcji szumów Qualcomm cVc 8.0. Drugi z mikrofonów (w górnej części prawej słuchawki) odpowiada za tłumienie szumów z otoczenia, a podstawowy (w dolnej części) za wyłapywanie naszego głosu. Trzeba przyznać, że działa to naprawdę dobrze i headset świetnie sprawdza się w trakcie rozmów. Szkoda jednak, że redukcja szumów nie działa również w innych zastosowaniach, w tym podczas słuchania muzyki. Warto też odnotować, że pierwsza generacja Sound Blaster Jam posiadała moduł NFC do szybkiego parowania, którego zabrakło w V2. 

Bateria

Słuchawki Creative Sound Blaster Jam V2 wyposażone zostały w pojedynczy akumulator o dość skromnej pojemności 200 mAh, czyli takiej samej jak w pierwszej wersji. Co ciekawe jednak, według deklaracji producenta czas pracy na baterii w V2 wydłużył się i to znacznie, z 12 do 22 godzin. Po testach jesteśmy w stanie uwierzyć, że taki wynik jest możliwy do uzyskania, ponieważ urządzenie rozładowało się po ok. 17 godzinach, a w trakcie odsłuchów poziom głośności był dość wysoki, co oczywiście wpływa na szybsze uszczuplanie procentów akumulatora. Przy głośności na 50%, do której przeważnie odnoszą się producenci, wynik zapewne byłby kilka godzin lepszy. To naprawdę dobry rezultat i na szczęście nie będziemy zmuszeni co chwilę ładować Sound Blaster Jam V2. Pełne naładowanie baterii trwa niecałe dwie godziny, ale producent chwali się, że po 10 minutach uzyskujemy poziom, który pozwala kontynuować użytkowanie przez kolejne 4 godziny.