Doogee V30T. Test smartfona z noktowizorem, którym można wbijać gwoździe

Doogee V30T - wydajność

Doogee V30T zostało wyposażone w 6 nm układ Dimensity 1080 (2x Cortex-A78 o taktowaniu 2.6 GHz i 6x Cortex-A55 o taktowaniu 2.0 GHz) z GPU Mali-G68 MC4, który widzieliśmy ostatnio choćby w Redmi Note 12 Pro+ 5G, co daje nam pewne pojęcie o wydajności smartfona. Tym razem może on jednak liczyć na wsparcie ze strony 12 GB pamięci RAM LPDDR4X (z możliwością wirtualnego rozszerzenia o 8 GB) i 256 GB pamięci na dane UFS 2.2 (z możliwością rozszerzenia o 2 TB). Nic więc dziwnego, że podobnie jak to było w przypadku propozycji Xiaomi, smartfon w codziennym użytkowaniu sprawuje się bardzo dobrze - system działa płynnie, aplikacje uruchamiają się sprawnie, przełączanie się między nimi odbywa się szybko, a system nie ma w zwyczaju ubijać aplikacji i bez problemu podtrzymuje je w tle (bez niespodzianek jest także w benchmarkach, gdzie urządzenia wypadają niemal identycznie).

Zastosowany układ zapewnia też wszystkie niezbędne opcje łączności, w tym 5G, WiFi 6, NFC, Bluetooth 5.2, USB typu C 2.0 z OTG, radio FM (po podłączeniu słuchawek), a także nawigację GPS, GLONASS, BDS i GALILEO. Doogee V30T charakteryzuje się też wysoką kulturą pracy, urządzenie nie ma w zwyczaju nagrzewać się podczas codziennych aktywności, a benchmark AnTuTu pokazuje, że w stanie spoczynku temperatura dla baterii i CPU to odpowiednio 30 i 38,3℃. Przy ok. 70% tego testu obudowa w najcieplejszym miejscu sięga 31 stopni, a zaraz po jego ukończeniu temperatura baterii i CPU wynosi odpowiednio 32 i 42 stopnie. Niestety CPU Throttling Test pokazuje, że urządzenie cierpi z powodu poważnego throttlingu termicznego, bo wydajność rdzeni spada aż do 68%.