Dream Machines DreamKey - funkcjonalność i zastosowane technologie
Początkowo sądziłem, że Dream Machines DreamKey nie posiada żadnych dodatkowych funkcjonalności ukrytych w skrótach klawiszowych, co wydawało się o tyle dziwne, że takowe są już praktycznie standardem we wszystkich gamingowych (ale nie tylko) modelach. Klawisze nie posiadają żadnych dodatkowych oznaczeń, jakie było więc moje zdziwienie, kiedy w pudełku znalazłem niewielką instrukcję przedstawiającą skróty klawiszowe, których jest całkiem sporo. Możemy np. zablokować klawisz Windows (Fn+Win), zmienić kolor podświetlenia (Fn+SCRLK) oraz jego tryb (Fn+INS/DEL) i natężenie (Fn+strzałka w górę/w dół). Nie zabrakło też skrótów multimedialnych (Fn+F1-F8) i systemowych do przeglądarki (Fn+F10, kalkulatora (Fn+F11) i Mojego komputera (Fn+12). Brak oznaczeń tych skrótów sprawia jednak, że ich użyteczność jest znikoma, no chyba że nauczymy się ich na pamięć. Trochę szkoda...
Klawiatura dla graczy nie może się też obyć bez wsparcia dla technologii Anti-Ghosting z full N-Key Rollover, dzięki czemu nie musimy obawiać się blokowania i innych niepożądanych reakcji klawiszy przy wciskaniu dolnej ich liczby jednocześnie. Urządzenie nie posiada jednak żadnych dodatkowych klawiszy, np. dedykowanych kombinacjom makro, ale jest to pokłosie jej kompaktowego, minimalistycznego designu.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Dream Machines DreamKey - testujemy pierwszą klawiaturę polskiej marki. Udany debiut?