GeForce RTX 3070 - test laptopowego GPU w środowisku NVIDIA Studio

GeForce RTX 3070 - test laptopowego GPU w środowisku NVIDIA Studio

Test RTX 3070 w środowisku NVIDIA Studio: konkluzje

Podsumowanie pozwolę sobie zacząć od ciekawostki, czyli dyspozycji mobilnego GeForce'a RTX 3070 na tle GPU dla komputerów stacjonarnych, ponieważ dotychczas nie robiliśmy takiego porównania. W grach testowany układ w rozdzielczości Full HD okazał się niewiele wolniejszy od RTX-a 2060 SUPER (6% straty), zaś w 4K mamy między tą dwójką znak równości. Z kolei w obliczeniach znacząco wyprzedził RTX-a 3060, ulegając dopiero RTX-owi 3060 Ti. Wydaje mi się, że jak na GPU z limitem mocy równym 85 W, bo tak zostało skonfigurowane w użytym laptopie, to dobre wyniki, szczególnie że w kontekście pecetów mowa o modelach z TDP równym 170-175 W. Przechodząc natomiast do meritum, a więc zastosowań profesjonalnych ze sprzętowym przyspieszaniem przez kartę graficzną, widać bardzo wyraźny zysk z zaprzęgnięcia jej do pracy. Zaczynając od Blendera, chociaż w maszynie marki ASUS zamontowany został ośmiordzeniowy Core i9-10980HK z dość liberalnie ustawionym PL (przy pełnym obciążeniu CPU zużywał 50 W), w starciu z RTX-em 3070 wspomniany procesor przegrał z kretesem. Już wybranie API CUDA, tj. bez wykorzystania tzw. rdzeni RT, zapewniło zależnie od sceny 2,4-7,1x wzrost wydajności, a po aktywowaniu OptiX można liczyć na dodatkowy 1,4-2,4x zastrzyk mocy. Niemniej należy pamiętać, iż OptiX, w przeciwieństwie do CUDA i OpenCL, nie wspiera branched path tracing i w pewnych okolicznościach jego użycie będzie kłopotliwe.

Wykonane testy wykazały duże korzyści z zaprzęgnięcia GPU do pracy w aplikacjach kreatywnych. Jeśli tylko macie taką możliwość, warto skorzystać z tej opcji.

GeForce RTX 3070 - test laptopowego GPU w środowisku NVIDIA Studio

 Test Resizable BAR w wydaniu NVIDII - porównujemy wydajność

Omówienie rezultatów w pozostałych programach

Idąc dalej, D5 Render to trochę inny przykład, bo w tej aplikacji wykorzystywane są Tensory, za pomocą których realizowane jest DLSS 2.0. Jak wykazały przeprowadzone pomiary, w trybie średniej jakości liczba FPS wzrosła w wyniku aktywacji tej techniki o ok. 60%, natomiast przy ustawieniach wysokich zysk sięgnął niemal 76%. Dzięki temu wyraźnie poprawia się komfort pracy w viewporcie, a ponadto skróceniu ulegnie również eksport projektu, w obu wypadkach przy niewielkim uszczerbku na jakości obrazu. Z kolei odnośnie Premiere Pro, tym razem mamy dwa składniki przyspieszane przez układ graficzny: Mercury Playback Engine i kodowanie wideo. Pierwszy z nich wykorzystuje GPU, ale tylko do określonych efektów, przez co nie zawsze będzie tu widoczna poprawa - wystarczy spojrzeć na projekty Big Buck Bunny i Teledysk. Ale gdy wybierzemy te przewidujące użycie GPU, różnica potrafi być bardzo duża i np. Paintball to przeszło 5x krótszy czas eksportu! Natomiast przyspieszenie z tytułu NVENC z grubsza wynosi 2-4x (niższy zysk dla Paintball wynika z obciążenia karty przez liczenie efektów). Innymi słowy, w najbardziej ekstremalnym przypadku udało się łącznie obniżyć czas prawie 11,5x.

GeForce RTX 3070 - test laptopowego GPU w środowisku NVIDIA Studio

 Sprawdzamy RT/DLSS w The Medium. Wymagania straszne jak sama gra?

Potencjalne trudności przy użyciu GPU i słowo końcowe

Oczywiście obok pozytywów nie sposób przemilczeć pewnych ograniczeń takiego podejścia, jak choćby skończona pojemność VRAM, której nie można dołożyć jak zwykłego RAM-u. W efekcie, jeśli wymagania renderowanej sceny przekroczą dostępną pamięć, proces skończy się niepowodzeniem i trzeba wtedy kombinować, by obejść problem (np. poprzez renderowanie warstwami). Z kolei kodowanie wideo do H.264 i H.265 z użyciem NVENC jest bardzo szybkie, ale może skutkować nieco niższą jakością wynikowego pliku. Nie zmienia to jednak faktu, iż przynajmniej w mojej ocenie gra jest warta świeczki, ponieważ korzyści zdecydowanie przewyższają potencjalne straty. Gwoli ścisłości, mając w pececie Radeona także możemy go do tego celu wykorzystać i to z dobrym skutkiem (odsyłam do testu GPU w Blenderze), ale siłą rzeczy rozwiązania NVIDII są bardziej elastyczne, z uwagi na wsparcie CUDA i OptiX, gdzie obsługi tego pierwszego API niektóre programy zwyczajnie wymagają. Reasumując, moim zdaniem zaprezentowane liczby jednoznacznie wskazują, że sprzętowa akceleracja jest czymś, z czego warto skorzystać - bez względu na to, jakie GPU posiadacie. Natomiast platformę NVIDIA Studio można określić jako najlepsze tego typu rozwiązanie na rynku, zapewniające najwyższą kompatybilność, wydajność, a także sterowniki dedykowane twórcom. Na dziś to wszystko i na koniec tradycyjnie zapraszam Was do dyskusji w komentarzach.

Laptopy i komputery z certyfikatem NVIDIA Studio są do nabycia w sklepie GeForce RTX 3070 - test laptopowego GPU w środowisku NVIDIA Studio

 

Materiał powstał we współpracy z firmą:

GeForce RTX 3070 - test laptopowego GPU w środowisku NVIDIA Studio

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: GeForce RTX 3070 - test laptopowego GPU w środowisku NVIDIA Studio

 0