Myśląc o rekomendacji, czuję się nieco zakłopotany… Jest to niewątpliwie dobra gra, tylko zastanawiam się, do kogo jest skierowana i komu ją polecić... Nie każdy fan Halo przepada za strategiami czasu rzeczywistego, niektórzy z nich nie zaakceptują lub nie przebiją się przez taką formę. Z kolei osoby preferujące rozgrywkę na „samotnego wilka” mogą poczuć się nieco rozczarowane krótką (choć solidną) kampanią. Jeśli jednak uwielbiasz rozgrywkę sieciową i tam masz zamiar spędzić z grą większość czasu – powinna przypaść Ci do gustu, szczególnie jeśli brakowało Ci bezpretensjonalnych RTS-ów w stylu dawnego Command & Conquer czy Warcrafta. Posiadacze PC także powinni być ukontentowani tym aspektem, a wprowadzenie trybu Blitz jest ciekawym eksperymentem, który podkręca tempo rozgrywki i zbliża je do gatunku MOBA.
Przed Creative Assembly stało ciężkie zadanie – wyważenia gry pod interfejs konsoli, a zarazem zadbanie o dostarczenie poziomu sieciowej rywalizacji na wysokim poziomie, zadowalającym PC-towców. Ekipa pod wodzą Ala Hope’a nie zatrzęsła może growym światkiem – ale uważam, że udało się jej stworzyć produkcję, która z racji swojej przystępności może przypaść do gustu osobom niemającym styczności z gatunkiem. W końcu jak często ukazują się gry RTS na konsoli i jak wiele z nich jest naprawdę udanych? Samo doprowadzenie gry tego typu do użyteczności na konsoli jest sukcesem samym w sobie. Z drugiej strony solidny tryb multiplayer powinien spodobać się zarówno miłośnikom e-sportów, a wstrzyknięcie elementów karcianych i MOBA za sprawą fenomenalnego trybu Blitz powinno zadowolić zarówno fanów RTS, jak i osób poszukujących w tego typu grach nowych doznań.
Jako że Halo Wars 2 jest częścią programu Xbox Play Anywhere, w ramach cyfrowego zakupu otrzymujemy w jednej cenie dostęp do wersji na Windows 10 PC oraz Xbox One. Integracja, przyznam, działa całkiem sprawnie i przyjemnie. Zapisane stany gry synchronizują się pomiędzy urządzeniami błyskawicznie, a w przypadku rozgrywki na PC, gra automatycznie przestawia interfejs w momencie podpięcia pada. Jeśli czujecie się konsolowcami w głębi serca, a z PC niejako korzystacie przy okazji, to będziecie mieli możliwość uświadczenia 60 fpsów, a zachowacie sterowanie padem i w zasadzie nie odczujecie żadnej mechanicznej różnicy, co zresztą jest niejako zamysłem Microsoftu. Niestety w żaden z sieciowych trybów nie pogramy na zasadzie crossplayu konsoli i PC, aczkolwiek niewykluczone jest dodanie takiej opcji w przyszłości. Podobnie z obsługą myszki i klawiatury na Xbox One, do której firma z Redmond pozostawiła otwartą furtkę.
Grę do testów dostarczył:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Halo Wars 2 - Recenzja gry