Huawei MateBook X - test niezwykle kompaktowego i stylowego ultrabooka

Huawei MateBook X - Wyświetlacz

MateBook X pochwalić może się 13-calowym wyświetlaczem typu LTPS. Jest to energooszczędny rodzaj matrycy TFT, który pod względem charakterystyki przypomina IPS. Oznacza to szerokie kąty widzenia i nasycone kolory. Trzeba przy tym dodać, że fakt, że producent zdecydował się na dotykowy panel, sprawił, że ten posiada błyszczącą powierzchnię, przez co kolory wydają się być jeszcze bardziej intensywne, co daje przyjemny dla oka efekt. Wyświetlacz oferuje ponadto wysoką rozdzielczość 3000 x 2000 pikseli, co potocznie określane jest jako 3K. Przekłada się to na wysokie zagęszczenie pikseli na cal (278 PPI) i nietypowe proporcje 3:2, które wykorzystywane są choćby przez Surface Laptop od Microsoftu. Daje to większą powierzchnię roboczą i naprawdę ostry obraz, co oczywiście zawsze jest w cenie, choć oglądanie filmu w tradycyjnych proporcjach 16:9 wiązać będzie się z czarnymi pasami. Obsługa dotyku także zrealizowana została bez zarzutu, ponieważ ekran precyzyjnie reaguje na nasze polecenia, obsługuje nawet do 10 palców jednocześnie i liczne, pomocne gesty, w tym robienia zrzutów z ekranu, a producent zadbał nawet o oleofobową powłokę, dzięki której panel nie brudzi się tak bardzo od smyrania palcami. Stukanie w wyświetlacz wiąże się oczywiście z lekkim bujaniem pokrywy laptopa, ale to niestety standard.

Pokrycie gamutu sRGB

Bardziej szczegółowe pomiary kolorymetrem:

Pomiary kolorymetrem wykazały, że matryca nie tylko jest naprawdę wysokiej klasy, ale i przyzwoicie skalibrowana fabrycznie. Zastosowany ekran charakteryzuje się jasnością bliską 400 nitów, co w tym przypadku ma niebagatelne znaczenie. Błyszcząca powłoka odbija bowiem światło w trakcie użytkowania w nasłonecznionym miejscu, a dzięki wysokiej jasności wciąż udało się zachować przyzwoitą widoczność w takich warunkach. Świetnie, jak na ten typ panelu, wypada też kontrast, który wynosi 1645,8:1. Jeśli chodzi zaś o odwzorowanie barw, to producent obiecywał 100% pokrycia palety sRGB, ale weryfikacja kolorymetrem ujawnia, że nieco zabrakło do takiej wartości. Pokrycie dla sRGB wyniosło bowiem 91,6% przy objętości 95,3% dla tego gamutu. Wynik dla standardu Adobe RGB to 63,9% (przy objętości 65,6%), a dla DCI-P3 67% (przy objętości 67,5%). Pochwalić trzeba także niski średni błąd Delta E, który wynosi tylko 1,59, a przebieg gammy lokalnej jest jak najbardziej akceptowalny. Tym samym, graficy pracujący mobilnie będą w stanie wykorzystać ten sprzęt w swojej profesji, o ile stawiają na standard sRGB. Tym bardziej, że temperatura barwowa jest w naprawdę w minimalnym stopniu odchylona w stronę chłodnej bieli. Nieco gorzej ma się kwestia równomierności podświetlenia, ponieważ na dobre wyniki pomiarów cieniem kładzie się lewa krawędź ekranu, gdzie odchylenia w jasności sięgają nawet kilkunastu procent - to sporo jak na tak mały wyświetlacz.