iiyama G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle - test 32-calowego monitora QHD 165 Hz. Rozmiar ma znaczenie?

iiyama G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle - test 32-calowego monitora QHD 165 Hz. Rozmiar ma znaczenie?

iiyama miała ostatnimi czasy naprawdę dobrą passę, gdyż japoński producent dostarczał świetne monitory dla graczy, które zdecydowanie wyróżniały się w swoim segmencie. Mówimy tu choćby o takich modelach, jak G-Master GB2570HSU-B1 Red Eagle czy G-Master GB2770QSU-B1 Red Eagle, które mieliśmy okazję testować. To były jednak dość standardowe konstrukcje, skierowane do użytkowników poszukujących czegoś do dynamicznych gier, ale w popularnych rozmiarach. Teraz z kolei przyszła pora na najnowszy produkt z klanu Czerwonych Orłów, czyli G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle. Mówimy tu o monitorze dla miłośników naprawdę dużych rozmiarów, ponieważ jest to 32-calowy model w klasycznych proporcjach 16:9. Co warto podkreślić, iiyama jakiś czas temu wypuściła na rynek podobny sprzęt, czyli G-Master GB3266QSU-B1 Red Eagle, ale ten posiada zakrzywioną matrycę VA, a tutaj otrzymujemy płaski IPS. Jak sprawdza się to w praktyce?

G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle to monitor dla miłośników naprawdę dużych  rozmiarów , ponieważ jest to 32-calowy model w klasycznych proporcjach 16:9.

G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle wyposażony jest w matrycę IPS z 8-bitową głębią kolorów, która oferuje rozdzielczość QHD, czyli 2560 × 1440 pikseli. Wydaje się, że przy tym rozmiarze to absolutne minimum, a można było się pokusić nawet o 4K, ale wtedy byłby to sprzęt z zupełnie innego segmentu cenowego. Producent chwali się także bardzo krótkim czasem reakcji matrycy, wynoszącym 1 ms (MPRT), ale oczywiście takie wartości możliwe są do uzyskania jedynie w trybie stroboskopowego podświetlenia. Jak na gamingowy monitor przystało, GB3271QSU-B1 nie mógł obyć się bez technologii synchronizacji adaptacyjnej, więc otrzymujemy wsparcie dla FreeSync Premium, które eliminuje efekt rozrywania ekranu z kompensacją niskiej liczby klatek na sekundę (LFC). Sprzęt teoretycznie wspiera też HDR, ale nie spodziewamy się tu zbyt wiele, bo szczytowa jasność to tylko 400 nitów, czyli absolutne minimum dla szerokiego zakresu tonalnego. Producent obiecuje ponadto praktycznie pełne pokrycie gamutu sRGB, ale nie wspomina, jak wygląda to choćby dla DCI-P3.

G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle jest dostępny w sprzedaży w sugerowanej cenie producenta 1999 zł. Jest to wyraźnie najtańszy model o takich parametrach dostępny na rynku i dla przykładu drugi najtańszy monitor 32 cale QHD 165 Hz, czyli Gigabyte M32Q, kosztuje 300 zł więcej. Nie powinno to dziwić, gdyż iiyama wyraźnie stawia na atrakcyjny stosunek ceny do możliwości swoich produktów, więc nie inaczej jest tym razem. Pytanie tylko, czy udało się i tym razem dowieźć wysoką jakość, czy może cięcia budżetowe odbiły się na tym produkcie? Przekonajmy się.