iiyama G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle - test 32-calowego monitora QHD 165 Hz. Rozmiar ma znaczenie?

iiyama G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle - test 32-calowego monitora QHD 165 Hz. Rozmiar ma znaczenie?

iiyama G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle - budowa zewnętrzna i ergonomia

iiyama G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle zapakowana została w tradycyjne dla marki kolorowe opakowanie z wizerunkami cybernetycznych postaci. Co jednak najistotniejsze w tym przypadku, karton jest solidny, a wszystkie elementy w jego wnętrzu zabezpieczono grubym styropianem i piankowymi foliami (ekran otrzymał nawet dodatkową piankę), więc nie musimy obawiać się o uszkodzenie czy zarysowanie produktu w transporcie. Jak zwykle iiyama raczy nas też praktycznie pełnym zestawem okablowania, na który składają się DisplayPort, HDMI, USB oraz przewód zasilający (w tym w wersji europejskiej oraz brytyjskiej), producent dostarcza więc każdy kabel, jakiego hipotetycznie możemy potrzebować, a nawet więcej, bo całości dopełnia pilot, który przy tym rozmiarze monitora może okazać się bardzo przydatny. Poza tym, w zestawie znajdziemy jeszcze podstawę, które wystarczy przykręcić do ramienia za pomocą szybkośrubki, a cały montaż zajmuje minutę. Po tym zabiegu wystarczy już tylko podpiąć stosowne kable do zasilania oraz komputera i jesteśmy gotowi do pracy.

iiyama G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle - test 32-calowego monitora QHD 165 Hz. Rozmiar ma znaczenie?

G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle pod względem designu prezentuje się bardzo podobnie do poprzednich modeli marki G-Master z ostatnich lat. Oznacza to, że otrzymujemy matrycę umieszczoną za szklaną taflą, a reszta obudowy to solidne tworzywo sztuczne o porowatej powierzchni. Warto podkreślić także bardzo smukłe obramowanie ekranu, ale oczywiście monitor nie jest zupełnie pozbawiony ramek, bo jakieś 5 mm od krawędzi bocznej pochłania martwe pole, ale to wciąż bardzo dobry wynik, który predysponuje sprzęt do wielomonitorowych zestawów. Znajomo wygląda także prostokątna podstawa wykonana z połączenia plastiku (zewnętrzna cześć) i metalu (spodnia część) i ramię z dużym otworem ułatwiającym zarządzanie kablami. Na uwagę zasługuje świetne spasowanie, jak również dobra powłoka antyodblaskowa, która nie jest zbyt ziarnista, przez co udaje się znaleźć kompromis między widocznością w nasłonecznionym pomieszczeniu a odczuwalnym kontrastem. Całość jest bardzo dobrze spasowana, a jakość zastosowanych komponentów nie budzi zastrzeżeń. Cała konstrukcja, pomimo swoich gabarytów, jest też odpowiednio stabilna. 

iiyama G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle - test 32-calowego monitora QHD 165 Hz. Rozmiar ma znaczenie?

Szkoda jednak, że producent odszedł w tym przypadku od coraz powszechniej stosowanego (również przez iiyamę) dżojstika na rzecz obsługi przyciskami, które umieszczono z prawej strony wzdłuż dolnej krawędzi tylnego panelu. Nie jest to najwygodniejsze rozwiązanie i przyciski łatwo się mylą, bo wciskamy je na tzw. czuja, ale sytuację całkowicie ratuje dołączony do zestawu pilot. Mając go pod ręką, możemy szybko sterować podstawowymi funkcjami, bez konieczności przebijania się przez menu ekranowe, gdyż posiada naprawdę sporo przycisków ze skrótami. Co ciekawe znajdziemy tu także kilka funkcji, których monitor nie obsługuje (jak PiP), co sugeruje, że pilot jest uniwersalnym kontrolerem stosowanym przez producenta. 

iiyama G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle - test 32-calowego monitora QHD 165 Hz. Rozmiar ma znaczenie?

Złego słowa nie można też napisać o ergonomii podstawy i ramienia G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle. Otrzymujemy regulację wysokości w zakresie 120 mm, obrót o 60 st. w obie strony, ustawienie nachylenia w przedziale 25 st. (3 stopnie w dół i do 22 stopni w górę), oraz piwot, czyli pracę w trybie portretowym i to w obu kierunkach. Nie zabrakło także możliwości wymiany ramienia na inne, zgodne ze standardem VESA 100. Jedyne, co trzeba wtedy zrobić, to odkręcić ramię fabryczne, czyli usunąć cztery śruby, posługując się popularnym krzyżakiem.

iiyama G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle - test 32-calowego monitora QHD 165 Hz. Rozmiar ma znaczenie?

Złącza w większości umieszczono na tylnym panelu, w pozycji równoległej do matrycy. Producent przewidział: dwa wejścia HDMI 2.0 (obsługują QHD w 144 Hz) i dwa DisplayPort 1.4 (obsługują QHD w 165 Hz), a także pojedynczy mini jack 3,5 mm (na słuchawki), jedno USB 3.0 typu B i aż cztery USB 3.0 typu A, z czego dwa porty znajdują się z boku, co znacznie ułatwia dostęp. Przyczepić musimy się jednak, że dwa pozostałe, umieszczono równoległe do matrycy, są trudno dostępne i znajdują się zbyt blisko siebie, więc trudno skorzystać z obu jednocześnie. Do zalet zaliczyć trzeba za to wbudowane głośniki, które może nie zachwycają jakością dźwięku, ale nie można odmówić im mocy (2x 3 W) i wypadają i tak ponadprzeciętnie na tle typowych monitorowych przetworników. Dlatego okazują się przydatne w codziennym użytkowaniu, szczególnie jeśli nie posiadamy zewnętrznego zestawu.

iiyama G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle - test 32-calowego monitora QHD 165 Hz. Rozmiar ma znaczenie?

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: iiyama G-Master GB3271QSU-B1 Red Eagle - test 32-calowego monitora QHD 165 Hz. Rozmiar ma znaczenie?

 0