iiyama ProLite XB3288UHSU-B1 - OSD
Zanim przejdziemy do kolorymetrycznej weryfikacji matrycy, wypada najpierw omówić menu ekranowe. Co ucieszyło nas niezmiernie w tym przypadku, iiyama zrezygnowała z typowego dla siebie sterowania opartego o kilka przycisków i zamiast tego zastosowała 5-kierunkowy dżojstik, który uważamy za zdecydowanie wygodniejsze rozwiązanie. Ten umieszczono na tylnym panelu blisko prawej krawędzi wyświetlacza (choć mógłby znajdować się jeszcze nieco bliżej prawej strony) i nie towarzyszą mu żadne dodatkowe przyciski. Sam dżojstik zdecydowanie ułatwia nawigację po OSD, ale iiyama wciąż nie do końca odrobiła tu pracę domową i poruszanie się po ich menu ekranowym ponownie nastręcza nieco problemów i może być lekko irytujące. Po szczegóły odsyłamy do testów jednego z poprzednich modeli tego producenta. Na pochwałę zasługują jednak skróty, które wywołujemy wciskając kontroler w odpowiednim kierunku - w górę to wybór źródła obrazu, w lewo włącza tryb ECO, a w prawo umożliwia sterowanie głośnością. Szkoda jednak, że nie możemy samodzielnie zaprogramować skrótów.
Co do samej zawartości OSD nie mamy już jednak większych uwag, podobnie jak do jego struktury, ponieważ poszczególne opcje są logicznie pogrupowane. Oprócz najbardziej podstawowych i pospolitych opcji, takich jak jasność, kontrast czy temperatura, znajdziemy także nieco bardziej zaawansowane. Mowa np. o dopalaczu, dynamicznym kontraście (ACR), technologii X-Res, która ma na celu wyostrzenie obrazu (okazuje się przydatne przy dużych zbliżeniach) czy predefiniowanych trybach i-Style Color (tekst, kino, gra). Zaskakujące okazało się jednak pominięcie opcji związanych z gammą lokalną, ale nie zabrakło za to redukcji światła niebieskiego, a w ostatniej zakładce możemy włączyć także FreeSync i HDR. Warto jeszcze wspomnieć o dwóch istotnych funkcjach, czyli PiP (Picture in Picture) i PbP (Picture by Picture). Obie pozwalają na wyświetlanie dwóch źródeł jednocześnie, tyle że w pierwszym przypadku otrzymujemy obraz w obrazie, gdzie drugie źródło umieszczone jest w mniejszej ramce, natomiast w drugim ekran dzielony jest na dwie części dla każdego ze źródeł. Co istotne OSD umożliwia zmianę położenia źródeł względem siebie, a opcja Swap zamienia miejscami oba wyświetlane obrazy.
Pokaż / Dodaj komentarze do: iiyama ProLite XB3288UHSU-B1 - test 32-calowego monitora 4K VA