Zużycie energii przez przeglądarkę, mając na myśli czas pracy notebooka na baterii, rzetelnie zweryfikować jest niezwykle ciężko. Jak już zdążyłem wspomnieć, pomiar podczas typowego przeglądania Internetu nie wchodzi w rachubę, bo współczesne witryny charakteryzuje zbyt duża losowość. Co więcej, różnice nie powinny być duże, a Surface Pro (2017) w takim scenariuszu potrafi pracować nawet 8 - 9 godzin. Wyobraźcie sobie tylko, ile potrwałyby testy i jak wiele mogłoby wystąpić oddziałujących na wyniki zdarzeń. Postanowiłem improwizować, mianowicie pięciokrotnie uruchamiać test Basemark Web 3.0, po uprzednim naładowaniu baterii do pełna - każdorazowo, przy profilu zasilania ustawionym na Zrównoważony. Wynikiem jest natomiast pozostały, po takiej sesji, poziom naładowania akumulatora. Pamiętajcie tylko, że EDGE 16 ma problemy z obsługą WebGL 2.0. W rezultacie, nie uruchamia testu tego składnika, co prowadzi do nieco krótszego czasu obciążania platformy. Przy czym wszystkie zmierzone wielkości sugeruję traktować czysto orientacyjnie.
I | II | III | Śr. | |
Chrome 64 | 92 | 92 | 91 | 91,7 |
EDGE 16 | 93 | 92 | 92 | 92,3 |
Firefox 59 | 91 | 90 | 91 | 90,7 |
Opera 52 | 92 | 91 | 92 | 91,7 |
Vivaldi 1.14 | 92 | 92 | 92 | 92,0 |
Pokaż / Dodaj komentarze do: Jaka przeglądarka internetowa? Test wydajności web browserów