KFA2 Prisma PR-02 - kolory i kontrast
Zaczynamy tradycyjnie od ustalenia gamutu barwowego i trzeba pamiętać, że nie jest to sprzęt skierowany do grafików, ale budżetowy monitor do codziennego użytku i biorąc przy okazji uwagę półkę cenową, wyniki uznać można za naprawdę przyzwoite. Bryła pokrywa 97,7% przestrzeni sRGB przy całkowitej objętości wynoszącej 104,7% sRGB. Rezultaty dla standardu Adobe RGB to odpowiednio 71% i 72,1%, a dla wykorzystywanego w branży filmowej DCI-P3 74,1% oraz 74,2%. Są to satysfakcjonujące gamuty, zarówno pod kątem gier, jak i pracy biurowej. Sama bryła pokazuje zaś, że monitor ma tendencje do przesycania zieleni, żółci i czerwieni oraz pewne braki w niebieskich odcieniach, ale gracze często preferują żywą, soczystą kolorystykę. Choć trzeba przyznać, że w bezpośrednim kontakcie barwy wydają się raczej stonowane niż przesaturowane.
Ustawienia domyślne:
- Punkt bieli: 6868 K
- Jasność bieli: 192,9 cd/m²
- Jasność czerni: 0,0457 cd/m²
- Kontrast rzeczywisty: 4222,3:1
KFA2 jak każdy producent obecnie serwuje suwak jasności ustawiony fabrycznie na niemal maksymalną wartość, a dokładnie na 80%. W oficjalnej specyfikacji deklarowana jest niska szczytowa jasność bieli, sięgająca maksymalnie 250 nitów i jesteśmy w stanie w to uwierzyć, biorąc pod uwagę, że przy 80% otrzymujemy nieco przeszło 190 nitów. Wartość dla czerni to natomiast 0,0457 cd/m², co daje rewelacyjny kontrast na poziomie 4222,3:1, ponownie wyraźnie powyżej deklaracji producenta (takie wyniki rzadko widuje się nawet w panelach VA w znacznie droższych monitorach). Jedynie temperatura barwowa mogłaby być niższa, bo 6868K oznacza, że biel wpada w błękit, choć nie jest to przesadnie duże odchylenie od normy (6500 K). Średni błąd Delta E wynosi zaś 1,88. Biorąc jednak pod uwagę wysokie przekłamania odcieni w kanałach podstawowych (czysta czerwień i niebieski), o prawidłowej reprodukcji barw możemy zapomnieć. Sporym pozytywnym zaskoczeniem jest za to przebieg lokalnej gammy - ten jest bardzo liniowy i pokrywa się bardzo dobrze z pożądanymi wartościami. Warto dodać, że nie uświadczymy tu profilu, który poprawiłby tę sytuację oraz trybu sRGB, ale z racji przeznaczenia tego modelu wspominamy o tym z czystego obowiązku.
Kalibracja i profilowanie
Profilowanie przebiega bezproblemowo. Krzywe korekcyjne są w miarę równoległe, bo też wyjściowa liniowość jest przyzwoita. Problematyczną przypadłością zastosowanej matrycy okazał się żółtawy zafarb, ciągnący się właściwie przez cały gradient szarości. Średni błąd Delta E udało się zaś zredukować do 0,72. Co oczywiste, obniżenie jasności przekłada się na lekko zredukowany kontrast statyczny - to typowe dla matryc VA. Tak czy inaczej, nawet po takim zabiegu KFA2 Prisma PR-02 nie zmieni się nagle w monitor dla grafików, a to za sprawą jego bazowych ograniczeń i wysokich błędów na barwach podstawowych (po kalibracji w przypadku czystego niebieskiego błąd Delta E wciąż wynosi 4,87).
Pokaż / Dodaj komentarze do: KFA2 Prisma PR-02 - test budżetowego monitora z USB-C. To może być bestseller