Nie taki Vampyr straszny - recenzja gry

Nie taki Vampyr straszny - recenzja gry

No dobra, dobrnęliśmy do podsuwania. Pochwaliłem kwestie, które podobają mi się w Vampyrze, ale nie szczędziłem też słów krytyki, bo taka jest właśnie gra studia Dontnod - pełna sprzeczności i niejednoznacznych w ocenie elementów. Chcę jednak wyraźnie podkreślić, że spędziłem z tym tytułem ponad 20 godzin i nie był to czas stracony, wręcz przeciwnie, bawiłem się naprawdę dobrze (warto wspomnieć o różnych zakończeniach, którymi twórcy zachęcają do ponownego przechodzenia gry, co mocno wydłuża zabawę) . Vampyr to kazus teoretycznie przeciętnej produkcji, po którą jednak warto sięgnąć, bo chyba każdemu graczowi zdarzyło się kiedyś ogrywać tytuł, który zbierał nie najlepsze oceny, ale okazywał się wciągający i miał po prostu to coś (ktoś pamięta choćby Alpha Protocol czy Murdered: Śledztwo zza grobu?).

Vampyr to kazus teoretycznie przeciętnej produkcji, po którą jednak warto sięgnąć

Nie taki Vampyr straszny - recenzja gry

Dla mnie taką grą jest właśnie najnowsze dziecko Dontnod, poza tym w Vampyra polecam wszystkim miłośnikom wampirzych klimatów, szczególnie jeśli nie oczekują jedynie zwykłego slashera i lubują się w klimatycznych RPG. Fani gier fabularnych również powinni rozważyć zakup, ponieważ właśnie wchodzimy w sezon ogórkowy, więc w najbliższych miesiącach i tak trudno będzie o coś ciekawszego. Jeśli tylko dacie szansę Wampirowi i nie zniechęcicie się do gry po kilku pierwszych godzinach, czekać może Was miła niespodzianka. Warto poczekać jednak na jakieś przeceny, wyprzedaże lub też zakupić grę z drugiej ręki (w przypadku konsol), by uniknąć ewentualnego rozczarowania, ponieważ, jak już pisałem, odbiór gry może być bardzo różny w zależności od tego, na jakie kwestie chcecie przymknąć oko i czego tak naprawdę oczekujecie. Wbrew pozorom i wielu recenzjom obecnym w sieci nie należy jednak całkowicie przekreślać Vampyra.

Vampyr

 ciekawa historia + kilka zakończeń, trudne wybory moralne o niejednoznacznych konsekwencjach, klimat, gra o wampirach, muzyka, ciekawe zadania podoczne, solidny system walki, interesujące postaci

 długie loadingi, brak szybkiej podróży, nieco problemów technicznych, przeciętna oprawa graficzna, system rozwoju postaci nastawiony tylko na walkę, spora część wyborów jest tylko iluzoryczna, problemy ze spójnością świata

Cena (na dzień publikacji): ok. 169,99 (PC) i 219,99 (Xbox One i PS4)

 

Grę do testów dostarczyła firma:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Nie taki Vampyr straszny - recenzja gry

 0