Twój zasilacz nie zaprzyjaźni się z tą kartą graficzną! Test Gainward GeForce RTX 3090 Ti Phantom GS

NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti - test

Bohaterem dzisiejszego artykułu będzie najświeższy układ graficzny firmy NVIDIA - GeForce RTX 3090 Ti. Test ten sprawdzi, co w porównaniu do dotychczasowych liderów, RTX 3080 Ti i RTX 3090, ma do zaoferowania nowy najwydajniejszy przedstawiciel generacji Ampere, na przykładzie karty graficznej Gainward GeForce RTX 3090 Ti Phantom GS. Omawiane GPU, najprawdopodobniej będące najmocniejszym reprezentantem linii GeForce RTX 3000, jaki kiedykolwiek się ukaże, jest produktem bezkompromisowym do bólu, który wcale nie miał łatwej drogi, by trafić na rynek. Wszak jak dobrze wiecie, pierwotnie premiera RTX-a 3090 Ti miała się odbyć wcześniej niż pod koniec marca, ale z bliżej nieokreślonych powodów plany zielonych musiały zostać zmodyfikowane. Raczej nie bez związku jest tutaj fakt, że mamy do czynienia z 450 W potworem i taki pobór prądu oznacza ogromne wydzielanie ciepła, na co muszą być gotowe chłodzenia oraz sekcje zasilania. Osobną kwestią jest zaś to, czy ten wyżyłowany do granic możliwości układ w ogóle ma rację bytu, a to w dużej mierze zależeć będzie od tego, na jaki zysk wzgl. wspomnianych wcześniej niższych modeli GeForce'ów RTX można liczyć. Wszystko wyjaśni się niebawem, ale nim przejdziemy do testów, wypadałoby jeszcze omówić kwestie techniczne związane z recenzowanym GPU.

NVIDIA GeForce RTX 3090 Ti to GPU generacji Ampere bezkompromisowe do bólu. Zobaczmy, co potrafi na przykładzie karty graficznej Gainward Phantom GS.

 KFA2 GeForce RTX 3050 EX (1-Click OC) – Test + Konkurs!

Komentarz odnośnie specyfikacji testowanej karty graficznej

GeForce RTX 3090 Ti, tak jak RTX 3080 (Ti)/3090, bazuje na jądrze krzemowym GA102, produkowanym przez Samsunga w procesie technologicznym 8 nm. Swego czasu taki wybór NVIDII, która od wielu lat współpracowała niemal wyłącznie z TSMC, był szeroko komentowany m.in. z uwagi na fakt, że litografia Tajwańczyków jest lepsza, tzn. najpewniej czynnikiem decydującym były dostępne moce przerobowe, których Koreańczycy mogli zaoferować więcej. GA102 składa się z 28,3 mld tranzystorów, które w użytym procesie technologicznym zajmują 628 mm², i fizycznie układ ten wyposażony jest w 84 bloki SM, a GeForce RTX 3090 Ti jest pierwszym konsumenckim GPU z aktywnym kompletem zasobów obliczeniowych. Oznacza to, że jednostek cieniujących oraz teksturujących mamy odpowiednio 10752 i 336, czyli o zawrotne 5% więcej względem RTX-a 3080 Ti i o 2,4% w porównaniu do RTX-a 3090. Poza tym zieloni przyspieszyli podsystem VRAM, stosując kości 21 Gb/s, a więc taktowane 1313 MHz, które zapewniają przepustowość pamięci wyższą w stosunku do przed chwilą wymienionych układów o 10,6/7,7%, ergo ponownie różnica jest niewielka. Niemniej jest jeszcze zegar Boost, który został w przypadku GeForce'a RTX 3090 Ti niesamowicie wyżyłowany, wynosząc aż 1860 MHz w wariancie referencyjnym i 1890 MHz dla testowanej karty Gainward. Towarzyszy temu kosmicznie wysoki współczynnik TDP, bagatela 450 W, który producent akceleratora dodatkowo podbił do 460 W. Jak to wszystko wpłynie na osiągi, pokażą oczywiście testy praktyczne.