Premiera Fractal Meshify 2 Nano. Obok tej obudowy mITX nie da się przejść obojętnie

Analiza wnętrza - Fractal Meshify 2 Nano

Fractal Meshify 2 Nano to dwukomorowa konstrukcja z piwnicą na zasilacz i dysk HDD. Tacka płyty głównej jest dobrze zaprojektowana, mamy wiele otworów na kable, także z gumowymi przepustami. O ile nie zapomnimy zdemontować topu obudowy, montaż płyty głównej jest doskonały i mimo niewielkich gabarytów oferuje wiele przestrzeni. We wnętrzu znajdziemy otwory do prowadzenia kabli, m.in. dwa z boku, po jednym na dole i górze w rogach oraz jeden duży w piwnicy do przeprowadzenia kabla zasilającego kartę graficzną. W centralnej części tacki na płytę główną znajduje się otwór ułatwiający montaż stelaża (backplate) dla układu chłodzenia.  Po prawej stronie płyty głównej mamy miejsca mocowania pompy cieczy, gdybyśmy zdecydowali się na custom LC. Sztywność konstrukcji jest bardzo dobra.

Tył obudowy to sporo zaczepów do prowadzenia okablowania. Wszędzie mamy rzepowe opaski, które upraszczają zapanowanie nad przewodami. Na spodzie mamy piwnicę na zasilacz oraz koszyk z miejscem na jeden nośnik danych 3,5", który możemy przesunąć lub całkowicie zdemontować. Warto dodać, że HDD przykręcamy na gumowych tulejach antywibracyjnych. 

System chłodzenia Fractal Meshify 2 Nano

Świeże powietrze do wnętrza obudowy dostaje się przez duży frontowy przedni panel z siatki stalowej typu mesh, front jest uchylany na prawy bok. Na jego wewnętrznej stronie mamy wsuwany od góry siateczkowy filtr przeciwkurzowy, ale żeby go zdemontować musimy wypiąć drzwiczki frontowe. Na froncie mamy zainstalowany jeden wentylator Fractal Dynamic X2 GP-14 o rozmiarze 140 mm i prędkości 1000 obr./min, sterowany napięciowo (możemy dodać drugi model 140 mm). W tym miejscu mamy bardzo ciekawe rozwiązanie, a mianowicie producent zastosował tzw. air duct, który ma przekierować połowę strumienia powietrza ponad dolną komorę piwnicy. Dzięki temu tłoczone chłodne powietrze, które na pewno przyda się gorącej karcie graficznej, jest efektywnie wykorzystane. Z tyłu powietrze wyciąga wentylator Fractal Dynamic X2 GP-12 o rozmiarze 120 mm i prędkości 1200 obr./min, sterowany napięciowo. 

Wentylatory możemy wymienić na 2x140 mm na froncie lub chłodnicę w rozmiarze 280 mm. Na topie możemy zainstalować kolejne dwa 120 mm/140 mm, zaś z tyłu jeden 120 mm (zainstalowany). Ostatni szósty wentylator 120 mm możemy zamontować na spodzie obudowy, ale konieczne będzie zdemontowanie koszyka HDD oraz air ductu. W środku pomieścimy karty graficzne o długości do 306 mm, o ile zasilanie PCI-E jest na długim boku i nie montujemy AIO na froncie, natomiast wieżowe układy chłodzenia powietrzem do 167 mm, ale pamiętajmy o ograniczeniach wynikających z zastosowanej płyty głównej w formacie mITX i odległości do złącza PCI-E. W naszym przypadku SPC Spartan 5 MAX zablokował slot dla GPU i wykorzystany został SMX Breezy 92 mm. 

Otwierając panel przedni znajdziemy dodatkowy filtr przeciwkurzowy typu siateczkowego, wysuwany do góry. Kolejny filtr znajduje się na topie obudowy, a zobaczymy go po zdjęciu górnej blachy z siatką mesh. Dobrym rozwiązaniem jest fakt, że przedni panel I/O nie jest zintegrowany z topem i nie ma obawy o urwanie jakiegoś kabla, a zakurzony filtr wyczyścić można na zewnątrz lub umyć pod bieżącą wodą. Ostatni filtr jest na spodzie, również typu siateczkowego w plastikowej ramce, a do tego wysuwany do przodu, co jest ogromną zaletą.

Jeśli chodzi o grubość zastosowanej blachy, to z moich pomiarów wynosi ona 0,89 mm. Cała konstrukcja jest stosunkowo sztywna, a niewątpliwe zasługi ma w tym szklany panel. W prowadzeniu kabli bardzo pomagają liczne przepusty, a zatoka serwisowa ma głębokość aż ok. 15-25 mm.