Recenzja Resident Evil 2. Survival i horror w najlepszym wydaniu

ak zapewne zdążyliście już zauważyć, nowa wersja Resident Evil 2 bardzo przypadła mi do gustu i mam nadzieję, że po przeczytaniu tego tekstu Wy również dacie szansę temu wzorowo zrealizowanemu rekmake’owi. Generalnie trudno się tu czegokolwiek czepiać, ponieważ Capcom praktycznie nie potknął się na żadnym istotnym elemencie. Otrzymujemy więc prawdziwy survival horror, który zarówno straszy, jak i jest tytułem nastawionym na przetrwanie w trudnych warunkach. Klimat jest wręcz kapitalny, fabuła choć banalna, a postaci mało charyzmatycznie, to jednak śledzimy ją do samego końca z zainteresowaniem, a oprawa audiowizualna stoi na najwyższym poziomie. Dla mnie jest to więc pierwszy duży hit tego roku (nie grałem jeszcze w Ace Combat 7, ale to bardziej niszowa produkcja), w który powinien zagrać każdy fan gatunku, ale nie tylko, ponieważ coś dla siebie znajdą tu także miłośnicy strzelanek czy przygodówek.   

Trudno się tu czegokolwiek czepiać, ponieważ Capcom praktycznie nie potknął się na żadnym istotnym elemencie.

Trzeba przy tym cały czas pamiętać, że jest to remake gry sprzed 20 lat i tym większe uznanie należy się Capcomowi, który zamiast pójść na łatwiznę (jak to często miał w zwyczaju), przygotował praktycznie zupełnie nową grę, bazując jedynie na założeniach pierwowzoru. To zupełnie nowoczesny tytuł, który nie ma się czego wstydzić na tle współczesnej konkurencji, a nawet rywale z gatunku survival horroru mogą wiele się od niego nauczyć. Oczywiście nie ma gier idealnych i tu żałuję, że japoński producent nie skorzystał z okazji, by nieco bardziej zróżnicować scenariusze dla obu postaci, a wspominałem też o spadkach płynności na konsolach. Niemniej jednak to tylko drobne rysy na tym diamencie, dlatego też zachęcam wszystkich do sięgnięcia po ten tytuł, by samodzielnie przekonać się, o co tyle szumu z tym Resident Evil 2.

Resident Evil 2

 świetny klimat, atmosfera grozy, bardzo dobrze zrealizowany survival, oprawa audiowizualna, mechanika dostosowana do założeń gry, zombie, Mr. X, angażujące (choć proste) zagadki, wciągająca (choć banalna) historia

 zróżnicowanie scenariuszy obu postaci mogłoby być większe, spadki płynności na konsolach

Cena (na dzień publikacji) : ok. 250 zł (PC, PS4, Xbox One)

Grę do recenzji dostarczyła: