Średniak z rodowodem – test Huawei P10 Lite

Średniak z rodowodem – test Huawei P10 Lite

Jestem pod wrażeniem możliwości głównego aparatu i aplikacji do jego obsługi. Mamy tutaj pełną paletę trybów: proste zdjęcie, profesjonalne zdjęcie, wideo, profesjonalny film, HDR, tryb poklatkowy, znak wodny, notatka audio (w aparacie?), skanowanie dokumentu, panorama, malowanie światłem, zwolnione tempo (120 kl/s przy rozdzielczości 640x480), ostrość na wszystko, filtr, a nawet „dobry posiłek”. Dodatkowo korzystając z przedniej optyki możemy użyć efektu bokeh, który powoduje rozmycie tła. Przedni aparat nie lubi zbyt dużej ilości światła, widać to na przykładowym zdjęciu.

W trybie manualnym możemy ustawiać:

  • sposób pomiaru ostrości
  • czułość – 100-1600 ISO
  • czas migawki – od 1/4000 do 8 sekund
  • korektę pomiaru ekspozycji – od -4 do +4
  • ostrość
  • balans bieli – 2800-7000K

Nagrywanie filmów możemy wykonać w formatach:

  • Full HD 1920x1080 (30 kl./s)
  • HD 1280x720 (30 kl./s)
  • VGA 640x480 (30 kl./s)
  • QVGA 320-240
  • MMS 176x144

 

Przykładowe zdjęcia:

Zdjęcie wykonane w pomieszczeniu, bez lampy
Słoneczny dzień, zdjęcie wykonane w cieniu
Słoneczny dzień
Słoneczny dzień
Zdjęcie wykonane przednim aparatem, słoneczny dzień

 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Średniak z rodowodem – test Huawei P10 Lite

 0