SteelSeries Aerox 5 i Aerox 5 Wireless. Czy to najlepsze ultralekkie gamingowe myszki na rynku?
SteelSeries to jedna z tych marek urządzeń peryferyjnych dla graczy, która praktycznie nie zawodzi, bo choć nie ma produktów idealnych i każdemu zdarzają się potknięcia, to w portfolio duńskiego producenta na próżno szukać produktów typu „nie kupuj pod żadnym pozorem”. Ba, jego myszki, klawiatury czy słuchawki regularnie wygrywają zestawienia na „najlepsze” i cieszą się niesłabnącą popularnością wśród użytkowników (również tych profesjonalnych), dostarczając uczciwy stosunek ceny do oferowanych możliwości, a także stylowy nowoczesny design, daleki jednak od oldschoolowego przepychu, nawet przy zastosowaniu podświetlenia LED. Mówiąc krótko, SteelSeries zna się na swoim fachu i nic nie wskazuje na to, by nowe myszki w ofercie firmy - Aerox 5 i Aerox 5 Wireless - miały być wyjątkiem od tej reguły.
Rozwiązania SteelSeries cieszą się niesłabnącą popularnością wśród użytkowników (również tych profesjonalnych), dostarczając uczciwy stosunek ceny do oferowanych możliwości, a także stylowy nowoczesny design, daleki jednak od oldschoolowego przepychu.

Jak sama nazwa wskazuje, mamy tu do czynienia z przedstawicielami serii Aerox, stworzonej z myślą o graczach gustujących w szybkich produkcjach (battle royale, FPS czy MOBA), którzy wychodzą z założenia, że za jakość trzeba płacić. A przynajmniej jeśli chcą przy okazji cieszyć się nieograniczoną swobodą wynikającą z bezprzewodowej konstrukcji, bo choć Aerox 5 i Aerox 5 Wireless zostały przez producenta wycenione na odpowiednio 449 i 749 PLN, to w rzeczywistości kupić można je znacznie taniej, tj. za 239 i 459 PLN. Co otrzymujemy w zamian? Zacznijmy od tego, że urządzenia są niemal bliźniacze i różnią się dosłownie detalami wynikającymi z kabla/jego braku.
SteelSeries Prime Mini Wireless - test świetnej myszki dla graczy w nowej, mniejszej wersji
Model | SteelSeries Aerox 5/Aerox 5 Wireless |
Sensor | Optyczny True Move Air |
DPI | 18000 |
Max. Prędkość | 400 IPS |
Akceleracja | 40G |
Przełączniki | autorskie (80 mln kliknięć) |
Przyciski | 9 |
Przewód | 2 m, typu sznurówka |
Częstotliwość próbkowania | 1000 Hz/1 ms |
Wymiary | 128,8 x 68,2 x 42,1 mm |
Waga | 66/74 g |
Dedykowany sterownik | SteelSeries Engine |
Podświetlenie | tak, RGB |
W obu przypadkach chodzi o myszki o cenionej wśród graczy ultralekkiej konstrukcji, którą zawdzięczają m.in. ażurowej budowie o wyglądzie plastra miodu, pozwalającej osiągnąć wagę 66 gramów w wersji przewodowej i 74 gramów w modelu bezprzewodowym. Zadowoleni będą również fani LEDów w akcesoriach gamingowych, bo Aerox 5 oferuje 3 strefy podświetlenia w ramach technologii PrismSync, czyli z możliwością synchronizacji z innymi produktami firmy, a nie brakuje też odpinanego kabla typu sznurówka w wersji przewodowej czy dedykowanego oprogramowania. Najważniejsze kryje się jednak pod maską, a mowa o sensorze optycznym TrueMove Air, opracowanym wspólnie z firmą PixArt, który oferuje rozdzielczość 18 000 CPI.

Pokaż / Dodaj komentarze do: SteelSeries Aerox 5 i Aerox 5 Wireless. Czy to najlepsze ultralekkie gamingowe myszki na rynku?