Do sprawdzenia zużycia energii posłużył watomierz Voltcraft Energy Logger 4000F, charakteryzujący się klasą dokładności na poziomie ±1% oraz pracą w trybie True RMS. Ta ostatnia cecha zapewnia pomiar rzeczywistej wartości skutecznej, czyli faktycznie pobieranej przez urządzenie, a nie średniej podawanej przez tanie mierniki. Napięcie w sieci elektrycznej to oczywiście 230 V, natomiast częstotliwość 50 Hz. Wszelkie wartości na wykresach odnoszą się do kompletnej platformy testowej. Ze względu na wysoką klasę sprzętu pomiarowego, w obu przypadkach wahania wskazań okazały się bardzo niewielkie, w zasadzie nieprzekraczające 1 W. Dlatego też jako odczyt właściwy przyjmuję wartość najczęściej pojawiającą się na wyświetlaczu watomierza.
Tak jak wskazuje na to różnica współczynników TDP między flagowymi Threadripperami 1. oraz 2. generacji, dysproporcja w poborze prądu (dla całej platformy) jest spora. Co więcej, wartość uzyskana z wykorzystaniem aplikacji LinX wcale nie była specjalnie wygórowana, bowiem w rzeczywistych programach zdarzały się odczyty watomierza delikatnie przekraczające 400 W. Zasadniczo nie ma się co dziwić, wszak czymś trzeba te 32 rdzenie wykarmić. Ogólnie rzecz ujmując, mając na uwadze przytoczoną przed chwilą liczbę, zużycie energii stoi na wciąż akceptowalnym poziomie.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test procesora AMD Ryzen Threadripper 2990WX. Mocarz o kryształowej szczęce