Test California Access Marbled - czyli dobry sprzęt w rozsądnie niskiej cenie

Test California Access Marbled - czyli dobry sprzęt w rozsądnie niskiej cenie

California Access Marbled - Sterownik i podświetlenie

Raczej nie zaskoczy was fakt, że oprócz działania w trybie Plug & Play California Access Marbled posiada dedykowany sterownik pozwalający na jej personalizację wedle gustu użytkownika - w końcu mamy tu do czynienia z myszką gamingową. Chociaż z drugiej strony tak ważny aspekt, jakim jest oprogramowanie, często zostaje pominięty w budżetowych gryzoniach, a z takim mamy właśnie do czynienia. Aplikacja jest dostępna do pobrania bezpośrednio na stronie producenta, a jej proces instalacyjny (przynajmniej w moim przypadku) przebiegł bez żadnych komplikacji. Przy pierwszym rozruchu można mieć wrażenie, że gdzieś już ten sterownik się widziało i na pewno nie jest ono błędne.

California Access Marbled wykorzystuje reskin oprogramowania OEM, z którego korzystają również myszki Glorious PC, Modecom, Genesis, SPC Gear czy wiele innych konkurencyjnych produktów. Zatem nic dziwnego, że design aplikacji może być nam bardzo dobrze znany. Za to pod kątem estetyki samego reskina, producentowi na pewno należy się pochwała, bo szata graficzna jest naprawdę ładna i ciekawa. Niestety zasadniczą wadą jest brak wsparcia dla języka polskiego, możemy jedynie korzystać z wersji anglojęzycznej.

California Access Marbled
 

Wspomniany sterownik pozwala nam zbindować siedem spośród ośmiu przycisków. Oprócz tego możemy również tworzyć, zapisywać, eksportować i importować własne profile ustawień. Wszystkie opcje zostały odpowiednio skategoryzowane i podzielone na cztery zakładki, pierwszą z nich jest DPI Setting czyli karta z suwakiem zmiany czułości myszki. Druga to Lightning, a więc wszystkie dostępne ustawienia związane z samym podświetleniem California Access Marbled. W praktyce podświetlenie prezentuje się fenomenalnie jak na tak tanią myszkę. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że nigdy nie widziałem ładniejszego podświetlenia w myszce kosztującej mniej niż 100 złotych. Barwy świetnie się ze sobą blendują, przejścia są płynne, a ze względu na spore zagęszczenie diod SMD miejsca wzmocnień i wygaszeń nie występują. Zaś trzecia to Mouse Parameter łącząca ustawienia systemowe z opcjami takimi jak kontrola opóźnień między rejestrowaniem podwójnych kliknięć. Ostatnia, a zarazem najuboższa zakładka, bo składająca się z zaledwie jednej opcji to Polling Rate, a więc funkcja zmiany częstotliwości próbkowania.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test California Access Marbled - czyli dobry sprzęt w rozsądnie niskiej cenie

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł