Marka California Access należąca do polskiej sieci elektromarketów Komputronik wcale nie tak dawno gościła na naszym portalu. A to wszystko za sprawą myszki California Access Puma CA1047, którą to mogłem osobiście przetestować. Pomimo bardzo obiecującego startu CA Puma zaliczyła pewną wyjątkowo niefortunną wpadkę związaną z kontrolą jakości, która niestety częściowo zepsuła jej ogólnie pozytywny wizerunek. Stąd też zmuszony byłem obniżyć jej końcową notę, pomimo tego, że w ogólnym rozrachunku byłem z tej myszki naprawdę zadowolony. Dziś California Access ma szansę na odkupienie, jeśli tylko zdoła udowodnić, że problem Pumy był tylko jednorazowym incydentem, tudzież niedopatrzeniem i nie występuje on w szerszej gamie jej produktów. Zatem nie przedłużając… na "ringu" zagości dziś California Access Marbled, czyli nieco bardziej oldschoolowa odsłona myszek dla graczy.
Dziś California Access ma szansę na odkupienie, jeśli tylko zdoła udowodnić, że problem Pumy był tylko jednorazowym incydentem.
Test gamingowej klawiatury SteelSeries Apex 3. Coś dla fanów membrany
Dlaczego oldschoolowa? Bowiem CA Marbled w przeciwieństwie do Pumy nie jest urządzeniem dążącym do spełniania norm obecnych trendów, to znaczy nie aspiruje do klasy ultralekkich myszek z perforacją na kształt plastra miodu za wszelką cenę. Zamiast tego ma stanowić konkretną alternatywę dla osób, które poszukują solidnego gryzonia bez jakichkolwiek otworków czy udziwnień, w pełni funkcjonalnego i co najważniejsze stosunkowo taniego, ale przy tym posiadającego sensowne podzespoły, będące w stanie zagwarantować bezszwankowe działanie - a przynajmniej na papierze, bo o tym jak będzie w praktyce przekonamy się dopiero po przeprowadzeniu odpowiednich testów.
Z doświadczenia wiem, że niejednokrotnie myszki gamingowe, które początkowo (jeśli brać pod uwagę jedynie suchą specyfikację), zapowiadały się bardzo obiecująco, ale na półmetku potrafiły mnie mocno rozczarować. Oby tym razem okazało się inaczej, a mysz California Access Marbled pokazała klasę oraz udowodniła, że jest produktem godnym zaufania i polecenia.
Specyfikacja California Access Marbled:
Typ urządzenia | mysz profilowana, asymetryczna |
---|---|
Sensor | optyczny |
Łączność | przewodowa |
Maksymalna rozdzielczość pracy | 10000 dpi |
Zastosowane technologie | sensor: PWM3325 |
Profil | praworęczny |
Podświetlenie | tak |
Kolory podświetlenia | RGB |
Liczba przycisków | 7 szt. |
Programowanie przycisków | tak |
Rolka przewijania | 1 szt. (gładki | klikalny) |
Interfejs | USB |
Długość przewodu | 1.7 m |
Zasilanie | z urządzenia |
Kolor | czarny |
Długość | 12.5 cm |
Szerokość | 6.4 cm |
Wysokość | 4 cm |
Waga | 160 g |
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test California Access Marbled - czyli dobry sprzęt w rozsądnie niskiej cenie