motorola razr 40 Ultra - możliwości fotograficzne
Możliwości fotograficzne nie są najważniejszym elementem nowych telefonów „z klapką”, o czym miałam okazję się przekonać przy dwóch ostatnich generacjach serii Samsung Z Flip. Co więcej, producenci nie silą się nawet na większe zestawy czy obiektywy, żeby nie zabierać cennego miejsca na ekranie zewnętrznym. Wystarczy spojrzeć na razr 40 Ultra i jej skromną podwójną jednostkę tylną, tj. 12 MP obiektyw główny (f/1.5) z OIS i 13 MP obiektyw szerokokątny z makro (f/2.2, 108°) - wydaje się, że ten sam, co w testowanym przeze mnie niedawno modelu motorola edge 40, do których dostajemy jeszcze 32 MP kamerkę przednią.
Nie oznacza to oczywiście, że smartfon nie potrafi zrobić ładnego zdjęcia, tyle że od urządzeń z tej półki cenowej można już oczekiwać flagowej jakości, a trochę do niej brakuje. W dobrych warunkach oświetleniowych obiektyw główny dostarcza szczegółowe fotki o przyjemnej kolorystyce i szerokim zakresie dynamicznym, ale zdarzają się też fotki przeostrzone, a w mniej sprzyjających okolicznościach nieostre i prześwietlone. I podobnie jest w przypadku jednostki szerokokątnej, która jest jednak mniej wrażliwa na warunki oświetleniowe, ale zdjęcia nie zawsze są spójne kolorystycznie z obiektywem głównym.
Większych uwag nie mam do trybu portretowego, który oferuje naturalnie wyglądający efekt bokeh, bez poważniejszych potknięć w zakresie separacja fotografowanych obiektów od tła, a fani zdjęć makro też mają się czym pobawić.
Jak to w przypadku składanych konstrukcji bywa, do zrobienia selfie możemy wykorzystać zarówno dedykowaną kamerkę przednią, jak i obiektyw główny, korzystając z zewnętrznego wyświetlacza jako podglądu (zarówno przy złożonym, jak i rozłożonym urządzeniu), a forma pozwala na wygodne ustawienie telefonu i przygotowanie się do zdjęcia. A w tym konkretnym przypadku nie ma większego znaczenia, po którą jednostkę sięgniemy, bo obie oferują podobne efekty (przy przedniej kolory wydają się może nieco naturalniejsze, ale różnica nie jest duża).
[selfie wkrótce]
W zakresie nagrywania wideo mamy do dyspozycji maksymalnie 4K w 60 klatkach dla jednostki głównej i 4K w 30 klatkach dla szerokokątnej - w obu przypadkach z elektroniczną stabilizacją obrazu:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test i recenzja motorola razr 40 Ultra. Wizualnie cudo, a poza tym?