Test i recenzja Samsung Galaxy Z Fold 5. Najwyższy czas na zmiany

Test i recenzja Samsung Galaxy Z Fold 5. Najwyższy czas na zmiany

Samsung Galaxy Z Fold 5 - wydajność

Pod maską Galaxy Z Fold 5 znalazł się flagowy procesor Qualcomm, czyli produkowany w 4 nm procesie technologicznym 8-rdzeniowy Snapdragon 8 Gen 2 (1x Cortex-X3 3.36 GHz, 2x Cortex-A715 2.8 GHz, 2x Cortex-A710 2.8 GHz i 3x Cortex-A510 2.0 GHz) z GPU Adreno 740. Do tego mamy jeszcze 12 GB pamięci RAM LPDDR5 i co najmniej 256 GB pamięci na dane UFS 4.0 (bez możliwości rozszerzenia, ale są też wersje 512 GB i 1 TB), więc efekt końcowy może być tylko jeden. No dobra, może nie do końca, bo Galaxy Z Flip 5 pokazał już, że smukłe składane konstrukcje nie radzą sobie najlepiej z utrzymaniem wydajności tych mocarnych podzespołów. Czy tu również czekają na nas throttling termiczny i nie najlepsza kultura pracy? 

Wyniki benchmarków wyraźnie pokazują, że mamy do czynienia z jedną z najmocniejszych jednostek na rynku, ale nie jest ona w stanie utrzymać przez dłuższy czas maksymalnej wydajności. CPU Throttling Test wskazuje, że wydajność rdzeni spada do maksymalnie 78%, czyli jest nieco gorzej niż poprzednio, kiedy było to 83%. Warto też dodać, że wyniki uwzględnione na wykresach pochodzą z testów przeprowadzonych na rozłożonym ekranie, bo to właśnie w takiej formie testować będziemy na co dzień możliwości smartfona, ale wyniki złożonego Folda są niewiele gorsze. Jeśli zaś chodzi o temperatury, to po 70% benchmarku AnTuTu temperatura obudowy dochodziła do 44,5 stopnia w najcieplejszym miejscu, a zaraz po zakończeniu tego testu temperatura CPU i baterii wynosiła odpowiednio 40 i 54 stopnie, więc mogło być lepiej.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test i recenzja Samsung Galaxy Z Fold 5. Najwyższy czas na zmiany

 0