Test i recenzja Samsung Galaxy Z Fold 5. Najwyższy czas na zmiany

Karolina Majchrzak | 18-09-2023, 15:29 | 0

Test i recenzja Samsung Galaxy Z Fold 5. Najwyższy czas na zmiany

Samsung Galaxy Z Fold 5 - podsumowanie

No dobra, czy tym razem też będę ukradkiem ocierać łzy przy pożegnaniu z serią Fold? No pewnie, bo „piątka” to wciąż fenomenalne urządzenie, które ułatwia i uprzyjemnia codzienne korzystanie ze smartfona, a w niektórych przypadkach pozwala nawet zapomnieć o komputerze (a wsparcie dla DeX jeszcze ułatwia tę decyzję). Z każdym kolejnym przetestowanym „składakiem” przekonuję się też, że nie są to urządzenia psujące się od patrzenia i naprawdę potrafią dotrzymać nam kroku. Owszem, ciągle lepiej nie bawić się nimi na plaży, bo piasek i kurz pozostają ich największymi wrogami, ale przynajmniej nowa konstrukcja zawiasu uniemożliwa gromadzenie się zanieczyszczeń między częściami złożonego ekranu. Nie oznacza to jednak, że jestem w stosunku do Galaxy Z Fold 5 bezkrytyczna, bo należy mieć świadomość, że zmian względem poprzednika jest tu jak na lekarstwo.

Z każdym kolejnym przetestowanym „składakiem” przekonuję się też, że nie są to urządzenia psujące się od patrzenia i naprawdę potrafią dotrzymać nam kroku.

Test i recenzja motorola razr 40 Ultra. Wizualnie cudo, a poza tym?

Poza nowym zawiasem są jeszcze Snapdragon 8 Gen 2 i kosmetyczne poprawki szczytowej jasności ekranów. Oczywiście, można trzymać się zasady, że po co zmieniać coś, co działa, czego najlepszym przykładem są wyświetlacze czy możliwości fotograficzne Z Fold 5, ale użytkownicy mogą nieco kręcić nosem na tę stagnację, zwłaszcza w kontekście tego, że nie dotyczy ona ceny i topowa wersja smartfona kosztuje w tym roku 10 399 PLN. Co więcej, wciąż należy mieć świadomość bruzdy w miejscu zagięcia, nieusuwalnej folii ochronnej na składanym ekranie, która lubi się mazać i trudno się czyści, braku pyłoodporności i ładowarki w zestawie, a przy okazji także szybkiego ładowania, bo nieważne, ile razy Samsung nazwie 25W superszybkim, rzeczywistości nie zmieni. Tak czy inaczej, korzystanie z Galaxy Z Fold 5 to wciąż ogromna przyjemność i na dodatek przychodzi tak naturalnie, że trudno sobie wyobrazić inny scenariusz dla przyszłości rynku mobilnego.