"Chcę" vs "Potrzebuję". Wcale nie musisz grać na Ultra, żeby się dobrze bawić!

"Chcę" vs "Potrzebuję". Wcale nie musisz grać na Ultra, żeby się dobrze bawić!

Test komputera Actina z R5 5500 i RX 6600: budowa zestawu

Testowany komputer Actina został złożony w obudowie ENDORFY Signum 300 ARGB, wyróżniającej się bocznym szklanym panelem i meshowym frontem, który zauważalnie poprawia skuteczność wentylacji. Na przednim panelu znajdują się: dioda sygnalizująca pracę dysku twardego, wejście mikrofonu, wyjście słuchawkowe, dwa porty USB 3.0 (wg aktualnej nomenklatury USB 3.2 Gen 1), a także podświetlany przycisk Power oraz klasyczny Reset. Jeśli chodzi o fabryczne chłodzenie obudowy, to cztery wentylatory Stratus PWM 120 mm z podświetleniem LED ARGB, z czego trzy zamontowane na froncie odpowiadają za wtłaczanie świeżego powietrza do wewnątrz, za to ostatni, zainstalowany z tyłu, wyrzuca na zewnątrz nagrzane. Cooler procesora to ENDORFY Spartan 5 ARGB, wyposażony w 120 mm wentylator Fluctus PWM, znów z iluminacją LED ARGB, oraz dwa ciepłowody. Chłodzenie to bez trudu radzi sobie z procesorem Ryzen 5 5500. Z kolei zasilacz to ENDORFY Vero L5 Bronze o mocy 600 W, czyli - jakby nie było - reprezentant budżetowej linii w ofercie tego producenta, ale w dalszym ciągu to solidny PSU. Jednostka może się pochwalić sprawnością powyżej 88%, dobrą regulacją napięć oraz kulturą pracy, poprawnie działającymi zabezpieczeniami, konwerterami DC-DC i tajwańskimi kondensatorami, które powinny zapewnić długi okres pracy.

Aranżacja okablowania, możliwości rozbudowy i ergonomia

W temacie zarządzania okablowaniem mogę powiedzieć, że jest ono bardzo dobre. We wnętrzu panuje porządek, wszystkie przewody są prawidłowo poprowadzone oraz odpowiednio spięte za pomocą trytytek. Dalsza rozbudowa jak najbardziej jest możliwa. Do dyspozycji mamy parę slotów RAM, jeden port PCIe x1 (np. na kartę dźwiękową) oraz sześć gniazd SATA. Przy czym należy pamiętać, że w obudowie maksymalnie zmieścimy cztery dyski twarde, z czego dwa mogą być w rozmiarze 3,5". Pozostaje jeszcze kwestia jakości konstrukcji ENDORFY, którą określam jako przyzwoitą. Rzecz jasna Signum 300 ARGB to obudowa stawiająca na opłacalność zakupu, stąd choćby brak gumowych przepustów na kable i wykręcanych zaślepek kart rozszerzeń czy niezbyt gruba blacha, ale bez ostrych krawędzi. Za to nie ma problemów z instalacją dłuższych kart graficznych (do 35 cm) oraz utrzymaniem porządku we wnętrzu, gdyż filtry przeciwkurzowe są z przodu, na spodzie (zasilacz) oraz na górze.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: "Chcę" vs "Potrzebuję". Wcale nie musisz grać na Ultra, żeby się dobrze bawić!

 0