Test Lamzu Atlantis - ta myszka to największe pozytywne zaskoczenie roku 2022

Test Lamzu Atlantis - ta myszka to największe pozytywne zaskoczenie roku 2022

Lamzu Atlantis - Testy

Jak można by oczekiwać po jak do tej pory dobrym przebiegu recenzji oraz świetnej specyfikacji technicznej Atlantis, w testach syntetycznych także obyło się bez nieprzyjemnych niespodzianek. W Enotus Mouse Test pomiar wykazał to, co dokładnie już wiedziałem. Mysz wypadła perfekcyjnie, a wyniki, które widzicie poniżej, zostały zmierzone w trybie bezprzewodowym, a nie przewodowym. Przede wszystkim poszczycić się może bardzo wysoką precyzją oraz kompletnym brakiem wygładzania. Prędkość maksymalna, jaką udało mi się odnotować to 4.8 m/s. Można zauważyć nieznacznie niższą częstotliwość próbkowania niż ustawione 1000 Hz, aczkolwiek jest to różnica na poziomie błędu pomiarowego. Kolejnym pomiarem był test wartości Lift Off Distance przeprowadzony za pośrednictwem płyt kompaktowych układanych na sobie jedna po drugiej do momentu, aż sensor nie przestanie reagować na ruch. W ten sposób jesteśmy w stanie w przybliżeniu określić LOD czujnika, gdyż jedna płyta CD odpowiada grubością 1 mm - im niższa wartość tym lepiej. Jak wykazał test, sensor przestał działać już przy jednej płycie, zatem LOD Lamzu Atlantis to około 1 mm.

Równie obiecująco Atlantyda wypadła w paint teście. Okazało się, że w całym paśmie DPI myszy nie występuje ani jittering o wysokiej lub niskiej częstotliwości, ani interpolacja. Nie musimy się też obawiać predykcji. Zatem po raz kolejny wyniki syntetyczne potwierdzają moje przypuszczenia na temat świetnej optymalizacji urządzenia. Na koniec dodam jeszcze, iż zgodnie z obserwacjami Lamzu Atlantis nie ma żadnych problemów z akceleracją pozytywną lub negatywną. Jak widać dobrze skonfigurowany sensor PixArt PMW3395 wymiata w każdym aspekcie, a Lamzu tylko udowodniło, jak duży potencjał w nim drzemie.

Zanim przejdziemy do podsumowania, wybaczcie, że tym razem nie odniosę się do sterownika, ale uznałem, że nie ma to najmniejszego sensu. Zwyczajnie mam dość opisywania w kółko dokładnie tego samego software. Lamzu tak samo jak Pulsar czy G-Wolves, a także wiele innych marek w swoich myszkach wykorzystuje MCU (mikrokontroler) CompX CX52850, co w nim takiego szczególnego? A no to, że korzysta z niego praktycznie każda dobra myszka i przychodzi on z gotowym oprogramowaniem OEM, które jest tylko lekko zmieniane wizualnie i wypuszczane na rynek. Zatem nieważne ile razy opiszę wam lekko zmienioną nakładkę UI, to nadal w gruncie rzeczy będzie to dokładnie ten sam sterownik z tymi samymi funkcjami. Dlatego, jeśli jesteście zainteresowani, jak działa, to pozwólcie, że odeślę was do moich pozostałych testów, w których szczegółowo go opisuję.

 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Lamzu Atlantis - ta myszka to największe pozytywne zaskoczenie roku 2022

 0