Test monitora iiyama ProLite XUB2493HS-B1. Niedroga propozycja biurowa

Kontrast i kolory

Zaczynam tradycyjnie od ustalenia gamutu barwowego i choć trzeba pamiętać, że nie jest to sprzęt skierowany do grafików, to jednak spodziewaliśmy się nieco lepszych rezultatów w tym zakresie. Bryła pokrywa 87,6% przestrzeni sRGB przy całkowitej objętości wynoszącej 97,2% sRGB. Nie są to wartości, które uznać można za rozczarowujące w tym segmencie, ale poniższa grafika wyraźnie wskazuje na skłonność matrycy do przesycania zieleni i czerwieni i w zakresie tych bądź co bądź podstawowych kolorów spodziewać należy się wysokich błędów Delta E, tym samym trudno będzie traktować ProLite XUB2493HS-B1 jako narzędzie do pracy wymagającej wierności barw. Z drugiej zaś strony przy pracy biurowej nie powinno stanowić to żadnego problemu.

Analiza jakości obrazu

Zanim przejdziemy do omówienia szczegółowych wyników, warto najpierw wspomnieć, że choć producent przygotował kilka predefiniowanych ustawień fabrycznych (zimny, ciepły, normalny, sRGB), to te domyślne z temperaturą barwową określoną jako ciepłą wpadają po prostu najlepiej, dlatego też posłużyły nam jako główny preset pomiarowy, przed kalibracją i profilowaniem (sRGB wypadł nieznacznie, ale jednak gorzej). Co warto jednak podkreślić, każdy profil ma przypisaną konkretną konfigurację składowych, którą można odczytać z poziomu menu ekranowego i w rezultacie dowolnie modyfikować, stosując ustawienia w trybie użytkownika i zmieniając jedynie wybrane parametry wedle własnych preferencji. I tak, w takiej konfiguracji fabryczna temperatura barwowa oznaczona jako ciepła przynosi w praktyce wynik bliski ideału, ponieważ 6683K. Zmierzona maksymalną jasnością wyświetlacza przy suwaku ustawionym na 100% wyniosła zaś 238 cd/m2, co oznacza, że nieco zabrakło do deklarowanych przez producenta 250 nitów. Wynik jasności czerni to natomiast 0,2965 cd/m2, co z kolei daje kontrast rzędu 802,7:1. Spodziewaliśmy się nieco większego kontrastu, ponieważ monitory IPS nierzadko osiągają wyniki wyraźnie powyżej 1000:1.

• Punkt bieli: 6683K
• Jasność bieli: 238 cd/m2
• Jasność czerni: 0,2965 cd/m2
• Kontrast rzeczywisty: 802,7:1

Dotychczas monitor iiyama wypadł raczej zgodnie z oczekiwaniami, czyli poprawnie, ale za to wierność odwzorowania kolorów zdecydowanie jest ponadprzeciętna, można nawet rzec, że bardzo dobra. Niski błąd Delta E, który dla testowego pakietu próbek równa się 1,96, jest pozytywnym zaskoczeniem, ponieważ przeważnie w tego typu budżetowych konstrukcjach do biura jest to aspekt, na który zwraca się niedużo uwagi. Przypominamy, że za dobre przyjmuje się tu wszystkie rezultaty poniżej wartości 3,00, więc ProLite XUB2493HS-B1 potrafi zawstydzić w tym zakresie wiele modeli, które w swoich założeniach stawiają właśnie na wierne odwzorowanie barw. Łyżką dziegciu, a nawet dwiema, w tej beczce miodu są spore przekłamania w czystej zieleni i czerwieni (co sugerowała już bryła gamutu barwowego), ale i tak produkt zasługuje na wysoką ocenę za ten element. Lepiej niż przyzwoicie wypada również przebieg gammy lokalnej w testowanym monitorze, a przynajmniej na domyślnych ustawieniach, gdzie udało się zachować prawidłową jasność niemal w całym zakresie gradientu, pomimo lekkiego zdławienia w cieniach i średnich tonach.

Kalibracja i profilowanie

Kalibracja monitora ProLite XUB2493HS-B1 przebiegła szybko i bezboleśnie, ponieważ domyślne ustawienia RGB okazały się być praktycznie trafione w punkt, więc ograniczyliśmy się do obniżenia jasności do 120 nitów, co uzyskać można było po przesunięciu suwaka z wartości 100 do 47.  

Preset: Użytkownika

• Jasność: 47
• Kontrast: 50
• RGB: 50, 42, 41
• Gamma: Gamma1

Profilowanie przebiega bez większych zarzutów. Krzywe korekcyjne są praktycznie perfekcyjnie równoległe, bo też wyjściowa liniowość jest niczego sobie. Co oczywiste, obniżenie jasności przekłada się na minimalnie zredukowany kontrast statyczny, co jest naturalnym zjawiskiem. Błąd Delta E udało się zaś zredukować do wartości 0,25, co jest wręcz kapitalnym rezultatem, pozwalającym polecić ten monitor grafikom-amatorom (w przypadku profesjonalistów problemem będzie zbyt niskie pokrycie palety barw sRGB, nie wspominając nawet o bardziej wymagających standardach). Trzeba jednak pamiętać, że każdy egzemplarz może się różnić, więc dobrze jest go sprawdzić przed zakupem lub też nabyć z prawem do wymiany/zwrotu.